Zeus - Czas na mnie. (2024)
Re: Zeus - Czas na mnie. (2024) [zapowiedź]
wjechał też klip
wygląda jakby tak bardzo chciał nakreślić powrót do jakichś lat 06-08, że niestety brzmi też jak w 06-08. I niestety nie jest to komplement.
wygląda jakby tak bardzo chciał nakreślić powrót do jakichś lat 06-08, że niestety brzmi też jak w 06-08. I niestety nie jest to komplement.
Re: Zeus - Czas na mnie. (2024) [zapowiedź]
Niech zgoli to gówno na ryju bo mu średnio pasuje
Re: Zeus - Czas na mnie. (2024) [zapowiedź]
na fajnej energii wjechal, troche mi sie z pierwszymi albumami skojarzylo. Po pierwszym odsluchu czekam na wiecej i klikam repeat.
Re: Zeus - Czas na mnie. (2024) [zapowiedź]
Nijakie i nudne, czyli jak cały Pierwszy Milion.
Faktycznie Zeus, czas już na ciebie
Faktycznie Zeus, czas już na ciebie
Re: Zeus - Czas na mnie. (2024) [zapowiedź]
spodziewałem się czegoś gorszego szczerze mówiąc, jest może nadzieja dla tej płyty
Re: Zeus - Czas na mnie. (2024) [zapowiedź]
Bit nawet ok i to by było na tyle w kwestii pochwał. No i lepsze to niż to co nagrywał przez ostatnie 9 lat, ale fakt, że chcąc go pochwalić trzeba sięgać po argumenty w stylu „lepsze niż gówno” pokazuje skalę jego upadku jako rapera.
Tekst zupełnie nijaki i o niczym, a nawinięty faktycznie z taką wczutką, jakby chodziło sprawy życia i śmierci. W pamięć wbił mi się wers o tym, że „chce swoim światłem kraść blask porankom” (czy jakoś tak), bo jest wybitnie tandetny i zacząłem się zastanawiać, czy on tak spierdolił się przez te ostatnie parę albumów, czy takie przypalowe wersy zdarzały mu się zawsze, a ja już po prostu o nich zapomniałem.
Tekst zupełnie nijaki i o niczym, a nawinięty faktycznie z taką wczutką, jakby chodziło sprawy życia i śmierci. W pamięć wbił mi się wers o tym, że „chce swoim światłem kraść blask porankom” (czy jakoś tak), bo jest wybitnie tandetny i zacząłem się zastanawiać, czy on tak spierdolił się przez te ostatnie parę albumów, czy takie przypalowe wersy zdarzały mu się zawsze, a ja już po prostu o nich zapomniałem.
Ostatnio zmieniony 23 lut 2024, 12:56 przez scarz, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Zeus - Czas na mnie. (2024) [zapowiedź]
tak jak wyzej. Ty mnie wczesniej podbiles i teraz ja ciebie podbijam, ale glownie z uwagi na instrumental tego numeru i licze, ze pod tym wzgledem album nie zawiedzie. Co do calej reszty - raczej zero oczekiwan, tym bardziej po dzisiejszej premierze. Glupio wierze, ze bedzie zajebiscie
moj profil jest wylacznie awatarem internetowym, a wszelkie opublikowane posty to fikcja literacka
Re: Zeus - Czas na mnie. (2024) [zapowiedź]
Jest aż lub tylko okej.
Re: Zeus - Czas na mnie. (2024) [zapowiedź]
Fajne, dobrze poskładane, czekam na całość.
Re: Zeus - Czas na mnie. (2024) [zapowiedź]
Czuję się jak w 200X. To ma zadatki na bycie dobrą rzeczą.
Pierdolnij z dyńki w mur, pierdolnij, żeby go rozkurwić.
Re: Zeus - Czas na mnie. (2024) [zapowiedź]
https://www.pierwszymilionsklep.pl/produkt/cnmstandard/
Zeus „Czas na mnie.” (wersja standard) (pre-order 05.04.24)
Na ósmym solowym albumie ZEUS wraca do swoich muzycznych korzeni sięgając nawet do czasów sprzed swojego oficjalnego debiutu z 2008 roku. „CZAS NA MNIE.” zabiera słuchacza w podróż przez różne etapy życia twórcy i pokazuje zarówno zmiany, jakie zaszły w świecie wokół niego jak i w jego świecie wewnętrznym oraz sposobie patrzenia na wiele spraw. Spoiwem części muzycznej tego materiału jest określenie „boom bap” aczkolwiek słuchacz znajdzie tutaj zarówno brzmienia nawiązujące do lat 90tych jak i nowe, autorskie podejście do tego nurtu muzyki rap.
Re: Zeus - Czas na mnie. (2024) [zapowiedź]
Kiedyś słuchałem, ale sprawdziłem to nowe i to co kiedyś mi się podobało... chujoza od zawsze
baqlashan pisze: przyszedł belmondo i każdy wybraniec od razu skminił że on obiektywnie jest najlepszy, nie widzisz to znaczy że nie doznałeś wizji, nie jesteś po prostu wrażliwy na tak subtelnie tętniące zajebistością i ogładą piękno
Re: Zeus - Czas na mnie. (2024) [zapowiedź]
Jak wjechał bit to faktycznie poczułem starego Zeusa, ale jak zaczął nawijać to imo kiedyś by to lepieł poleciał
No nie jest to złe, ale wracać nie będe, brakuje jakoś tej energii w tym
No nie jest to złe, ale wracać nie będe, brakuje jakoś tej energii w tym
Belmondo pisze:Jestem człowiek demolka
Życie to ślizgawka, twoje życie to parodia
Re: Zeus - Czas na mnie. (2024) [zapowiedź]
brzmi jak ksero koncepcji ostatniego albumu pezetaSieloo pisze: ↑24 lut 2024, 8:31 https://www.pierwszymilionsklep.pl/produkt/cnmstandard/
Zeus „Czas na mnie.” (wersja standard) (pre-order 05.04.24)
Na ósmym solowym albumie ZEUS wraca do swoich muzycznych korzeni sięgając nawet do czasów sprzed swojego oficjalnego debiutu z 2008 roku. „CZAS NA MNIE.” zabiera słuchacza w podróż przez różne etapy życia twórcy i pokazuje zarówno zmiany, jakie zaszły w świecie wokół niego jak i w jego świecie wewnętrznym oraz sposobie patrzenia na wiele spraw. Spoiwem części muzycznej tego materiału jest określenie „boom bap” aczkolwiek słuchacz znajdzie tutaj zarówno brzmienia nawiązujące do lat 90tych jak i nowe, autorskie podejście do tego nurtu muzyki rap.
Niepublikowane Zkibwoye, Reno, Smarki, Bisze, Laiki itd.
https://youtube.com/playlist?list=PLu7W ... 7ZTz-byFiY
https://youtube.com/playlist?list=PLu7W ... 7ZTz-byFiY
Re: Zeus - Czas na mnie. (2024) [zapowiedź]
Właśnie uświadomiłeś mi, że zapomniałem całkowicie o tej płycie. Nie ma jej na Spotify, przez co nie słuchałem jej wieki, dzięki.
Przecież to do klipu tylko, żeby wyglądać jak Kanye. Ogólnie numer spoko, czekam na całość, bo Zeus zawsze potrafił ciekawie rapować i nadal to umie.
Re: Zeus - Czas na mnie. (2024) [zapowiedź]
to kurwa forum rap, nie wizaż
Re: Zeus - Czas na mnie. (2024) [zapowiedź]
Bardzo fajny numer, Zeus zawsze dobry. Na dobra sprawe to nawet klimat z "Zeus, nie zyje" tu jest, wiec jakby dopierdalanie sie, że to juz nie to, to raczej takie szukanie dziury w całym by było w tym przypadku. A tak w ogole to nawet na tej ostatniej plycie Zeusa byly zajebiste numery, jak np ten
Re: Zeus - Czas na mnie. (2024) [zapowiedź]
przecież ten nowy numer to jest dobry, stary Zeus, jak ktoś kiedy go lubił to nie wiem czego teraz oczekuje? Hejty tutaj bezzasadne moim zdaniem. przypomina mi tez Krzysia Ibisz z facjaty
Re: Zeus - Czas na mnie. (2024) [zapowiedź]
lepsze niz sie spodziewalem
Niepublikowane Zkibwoye, Reno, Smarki, Bisze, Laiki itd.
https://youtube.com/playlist?list=PLu7W ... 7ZTz-byFiY
https://youtube.com/playlist?list=PLu7W ... 7ZTz-byFiY