Lordofon - Koło (2020)

Kategoria poświęcona albumom.

Moderatorzy: Jose, oldschool

pawel g
Posty: 82
Rejestracja: 17 kwie 2019, 23:17

Re: Lordofon - Koło (2020)

Post autor: pawel g »

bardzo dobra płyta, podtrzymują poziom epki
są tu niestety kawałki do wyjebania - oczywiście zoo z tekstem jak z panczlajnowej ery rapu, ale bez żadnego polotu, nudy nudy
słaby też jest kawałek Głupek - banalny tekst, który nie rezonuje ze słuchaczem i muzykalnie też nie porywa. Takie Jutro podejmujący dość popularny i objechany z kazdej strony temat prokrastynacji broni się tym, że muzycznie jest przyjemnie (no i można się utożsamić mimo banałów)
ale są tu również bardzo ciekawe teksty - szczególnie Opener czy 2225; swoją drogą chłopaki na tym albumie najbardziej zaskoczyli ilością gitarowych momentów, których w ogóle nie było na epce, na szczęście wychodzi im to bardzo dobrze. Niestety są też kawałki, które zdają się być troszkę odtwórcze wobec Plasteliny - np. Adios to odpowiednik mocnego zamknięcia epki Skały, z równie kreatywnymi i zabawnymi linijkami (no moze troche mniej), lecz z bitem bardzo skromnym, który gorzej podkreśla nawijkę Poredy
tak jak ponoć epka według twórców była przelotem po ich różnych muzycznych zajawkach, to tu widać to jeszcze bardziej - co skutkuje też nierównym poziomem kawałków
Houdini i Grawitacja to kawałki - jeśli już można o tym mówić - typowo lordofonowskie: traktujące o życiu młodych ludzi w mieście, ich problemach, ciekawie ugryzione, trochę przyśpiewane; wszystko tu się zgadza pięknie
na osobne wyróżnienie zasługuje Kobayashi traktujący o związku - no ja mam tu dużo linijek w stylu "okurwa to o mnie". Jeden z najlepszych numerów w roku
Jeśli mam się jeszcze czepiać to mam wrażenie, że chłopaki mają problem często z ciekawym potraktowaniem zakończeń kawałków - brak jakichś outr, dobrych aranżacji końćówek właśnie. No ale to szczegół jedynie, tak jakoś zwróciłem na to uwagę\
kandydat do płyty roku
laxoncreed
Posty: 237
Rejestracja: 22 paź 2020, 10:44

Re: Lordofon - Koło (2020)

Post autor: laxoncreed »

poflexuję się że koledzy serdeczni XD

ogólnie to w stosunku do plasteliny wokale są dużo mniej przeprodukowane, mniej jakichś efektów pierdół przygwizdów przejść, nie do końca wiem czy to dobrze czy to źle, po prostu jest inaczej i to chyba największa różnica (bo wiadomo, na plastelinie ja to ogarniałem to musiało być zajebiście), a poza tym to większość tego, co miało być powiedziane zostało powiedziane. u mnie faworytami są Grawitacja i 4:35, najbardziej odstaje chyba Lato i Jutro. Adios dużo straciło przez miks, przez głośność tych wysokich podbić na zwrotkach numer stracił w chuj energii imo
Obrazek
borixon > juicy j
Awatar użytkownika
Moltisanti
Posty: 3562
Rejestracja: 05 maja 2019, 21:11

Re: Lordofon - Koło (2020)

Post autor: Moltisanti »

Trafiłem dzisiaj na numer "grawitacja" i nie mogę przestać słuchać, świetne to jest
Łąsą pisze: 31 gru 2020, 19:13 prędzej nastąpi zmiana systemu monetarnego niż stopy wrócą do poziomu 3-4%
Bart
Posty: 120
Rejestracja: 17 lip 2019, 12:42

Re: Lordofon - Koło (2020)

Post autor: Bart »

Moja laska tego słucha...mówię Taco znowu coś wydał?
Awatar użytkownika
vivid
Posty: 371
Rejestracja: 18 kwie 2019, 12:00

Re: Lordofon - Koło (2020)

Post autor: vivid »

Bardzo fajnie to siada, grawitacja, opener zajebiste tracki
Awatar użytkownika
mlody jelcz
zielony skurwiel
Posty: 638
Rejestracja: 05 paź 2019, 9:30
Lokalizacja: pochodzenie nieznane

Re: Lordofon - Koło (2020)

Post autor: mlody jelcz »

obczaiłem to jakieś 3 dni temu pierwszy raz i kurwa kozak w chuj te typeczki, będzie sprawdzane
na ciebie mówią samosieja a na mnie zielony skurwiel
Awatar użytkownika
FMH
Posty: 344
Rejestracja: 17 kwie 2019, 15:08

Re: Lordofon - Koło (2020)

Post autor: FMH »

Dopiero kilka dni temu przesłuchałem całą płytę od dechy do dechy i jest po prostu fenomenalna.
Przeskakiwanie z mocnych, rockowo-punkowych klimatów, do czegoś na pograniczu synthwavu wyszło całkowicie naturalnie i świetnie słucha się tego albumu jednym ciągiem. Jedynym utworem do usunięcia jest słusznie zauważone już wcześniej Zoo - panczlajnowy numer rodem z 2012 roku bazujący na porównaniach, zestawiając go z pozostałymi, naprawdę ciekawymi numerami, wypada blado i nudno, nie ma właściwie do czego wracać.
Otwiercie albumu z bangerowym bitem daje niezłego kopa na początek, uwielbiam takie energiczne zwrotki i wybuchowe refreny.
Na przekroju całego albumu Maciek jest bardzo elastyczny jeśli chodzi o wokal - od charyzmatycznych "Figaro" czy "2225" (swoją drogą świetny numer :bowdown:), przez melancholijno-radosne "Opener" ( :bowdown: ) i "Kobayashi". do trochę catchupowej "Grawitacji", która jest dla mnie najmocniejszym punktem albumu.
W niektórych momentach podobieństwo wokalne do Taco Hemingwaya jest aż przerażające (jak usłyszałem "gdy inne ekipy są kruche jak corn flakes" na "Figaro" to musiałem się upewnić, czy nie przełączyłem przez przypadek niczego na spotify :lol:), panowie mają bardzo podobny głos i sposób artykulacji, ale mimo wszystko czuć w tym własny styl.
Produkcja na tym albumie jest tak zróżnicowana, że aż ciężko mi uwierzyć jak spójnie to wszystko razem brzmi. Z reguły nie jestem fanem takiego switchowania klimatów, ale Michał wykonał świetną robotę i też zasługuje na pochwałę.
Nigdy wcześniej nie słyszałem twórczości Lordofonu i trochę żałuję mojej ignorancji, bo coraz częściej zauważam, że takie perełki mi przelatują koło ucha. Jeśli ktoś uważa RomanticPsycho Queby za najlepszy album 2020 roku, a nie słyszał jeszcze "Koła". to polecam z całego serca. Może kogoś też to wpędzi w wątpliwość.
kocham pozdrawiam

#COYG
Awatar użytkownika
lygrys
Posty: 9919
Rejestracja: 15 sty 2020, 22:03
Lokalizacja: Gdańsk - Wrzeszcz Górny

Re: Lordofon - Koło (2020)

Post autor: lygrys »

daveyo pisze: 02 paź 2020, 16:06 Lordofon - Opener
Spoiler
To ciągle leci w Tok FM, odkąd muszą puszczać polską muzykę.
Całkiem niezłe, myślałem, że to cover jakiegoś rapowego kawałka z przed 15lat, że to coś w stylu Albo Inaczej czy jak to się nazywało.
+48 22 29 22 597
www.aborcjabezgranic.pl
Jak mnie nie ma na forum, to od was odpoczywam.
ODPOWIEDZ