no przecież piszą wszędzie, że ŻAR z Brodką. co jest z wami chopy.
PRO8L3M - Fight Club (2021)
Re: PRO8L3M - Block Party Mixtape hosted by PRO8L3M (10.2020)
Nie no wkręciło mi się w chuj i od wczoraj non stop jest słuchane, ale nie zmienia to faktu, że tamte single to słabizna, ale jest nadzieja.
Re: PRO8L3M - Block Party Mixtape hosted by PRO8L3M (10.2020)
ja jebie, ale nuda. wyleczylem sie z problemu juz calkowicie.
Re: PRO8L3M - Block Party Mixtape hosted by PRO8L3M (10.2020)
odważnie zapowiedzieli naprawdę mocny album takimi singlami, typ wyżej przypomniał mi że był singiel strange days, nie wymagam niczego od nich już
- mlody jelcz
- zielony skurwiel
- Posty: 638
- Rejestracja: 05 paź 2019, 9:30
- Lokalizacja: pochodzenie nieznane
Re: PRO8L3M - Block Party Mixtape hosted by PRO8L3M (10.2020)
no mi to wypadło z łba przez casus pezeta - przez to że to akcja reklamowa to uznałem że pozostaje singlem, tak jak u jana pawła
na ciebie mówią samosieja a na mnie zielony skurwiel
- gods bidness
- Posty: 2035
- Rejestracja: 09 paź 2019, 19:12
Re: PRO8L3M - Block Party Mixtape hosted by PRO8L3M (10.2020)
Nie taki zły ten singiel, ale zgadzam się, że Problem jest argumentem za tezą, że sukces psuje. Jak pozycja jest już ugruntowana i w środowisku, i w mainstreamie, to można śmiało odcinać kupony, odfiltrowywać kontrowersyjne kawałki, z których byli znani 5 lat temu, robić coraz bezpieczniejszą (a przez to nijaką) muzykę, która trafi do fanów hip-hopu, ale też do fanów Brodki czy innego Podsiadły.
Szkoda tylko, że spotyka to akurat Problem, bo tu faktycznie żal jest szczery, bo potencjał był duży i marzyłoby się, żeby taki skład, po tym komercyjnym sukcesie, występach w TVNach, jebnął jakąś potężną woltę, która wkurwiłaby wszystkie mainstreamowe telewizje od lewa do prawa, zrobili wulgarny, uliczny materiał, nadal muzycznie eksperymentując, że finalnie i tak wszystkie media by o tym mówiły i pisały.
Ale trzeba być fair. Nie każdy musi być kolejnym Markizem de Sade czy Basquiatem, żeby się wysrywać na artystyczne kompromisy. Po prostu Problem nie dorósł do moich wygórowanych oczekiwań, jakie wobec nich naiwnie postawiłem, a swoje stanowisko wobec ich kariery pokazali dość jasno, występując po telewizjach.
Szkoda tylko, że spotyka to akurat Problem, bo tu faktycznie żal jest szczery, bo potencjał był duży i marzyłoby się, żeby taki skład, po tym komercyjnym sukcesie, występach w TVNach, jebnął jakąś potężną woltę, która wkurwiłaby wszystkie mainstreamowe telewizje od lewa do prawa, zrobili wulgarny, uliczny materiał, nadal muzycznie eksperymentując, że finalnie i tak wszystkie media by o tym mówiły i pisały.
Ale trzeba być fair. Nie każdy musi być kolejnym Markizem de Sade czy Basquiatem, żeby się wysrywać na artystyczne kompromisy. Po prostu Problem nie dorósł do moich wygórowanych oczekiwań, jakie wobec nich naiwnie postawiłem, a swoje stanowisko wobec ich kariery pokazali dość jasno, występując po telewizjach.
Re: PRO8L3M - Block Party Mixtape hosted by PRO8L3M (10.2020)
poczatek jednego z singli:gods bidness pisze: ↑23 lut 2021, 19:01 Nie taki zły ten singiel, ale zgadzam się, że Problem jest argumentem za tezą, że sukces psuje. Jak pozycja jest już ugruntowana i w środowisku, i w mainstreamie, to można śmiało odcinać kupony, odfiltrowywać kontrowersyjne kawałki, z których byli znani 5 lat temu, robić coraz bezpieczniejszą (a przez to nijaką) muzykę, która trafi do fanów hip-hopu, ale też do fanów Brodki czy innego Podsiadły.
Ona sama i wyje
Ja brama i piję
Ziomek grama nabije
Bo życie ciężkie jak kajdan na szyję
Dzwonią kurwy dawaj przyjedź
W tą stronę cierpem w drugą dam na bilet
to jest ten ugrzeczniony, przefiltrowany pod nastolatki i radia pro8l3m?
Re: PRO8L3M - Block Party Mixtape hosted by PRO8L3M (10.2020)
Dokładnie
Największa pizda na forum:
Mider
Mider
- mlodyperkez
- Posty: 2594
- Rejestracja: 17 kwie 2019, 17:39
Re: PRO8L3M - Block Party Mixtape hosted by PRO8L3M (10.2020)
szkoda ze sie nie zapadli pod ziemie po art brucie jedynce, byliby wspominani za 15 lat jak dinal czy eis a tak to chuj
Spoiler
zeby nie bylo pierwsze LP i GZM uwazam za spoko albumy ale wiecie ocb
Re: PRO8L3M - Fight Club (2021)
....
Ostatnio zmieniony 18 lip 2022, 9:37 przez hwjsk, łącznie zmieniany 3 razy.
Re: PRO8L3M - Block Party Mixtape hosted by PRO8L3M (10.2020)
Ja już spełniłem obywatelski obowiązek
Re: PRO8L3M - Block Party Mixtape hosted by PRO8L3M (10.2020)
ja zawsze mam rozkminke kiedy zespół który lubiłem, nagrywa ciągle coś w podobie- czy ta muzyka rzeczywiście jest taka średnia, czy mi osobiście się to po prostu przejadło
trzeba by spytać kogoś kto nigdy ich nie słuchał, czy im się podobają takie nagrywki ale takich ludzi nie ma heh
trzeba by spytać kogoś kto nigdy ich nie słuchał, czy im się podobają takie nagrywki ale takich ludzi nie ma heh
- przedszkolanek
- Posty: 17084
- Rejestracja: 21 kwie 2019, 21:29
Re: PRO8L3M - Block Party Mixtape hosted by PRO8L3M (10.2020)
ja oczywiście problem słuchałem, ale co do pytania to jest obiektywnie całkiem niezły kawałek, a nawet w miarę dobry, na s/t i gzm by nie odstawał od średniego poziomu, jeżeli więc komuś się zupełnie nie podoba to imo znaczy to tyle, że problem mu się przejadł
Re: PRO8L3M - Block Party Mixtape hosted by PRO8L3M (10.2020)
@zuperhero Moje zdanie jest takie: W innych gatunkach muzycznych przerwy między płytami wynoszą po 3-5 lub więcej lat, a Pro8l3my, Tacosy, Bedoesy itd. dają materiał co roku przez co są stają się wtórni bo w ich twórczości nie ma zauważalnego progresu lub diametralnej zmiany. Przecież oni w ciągu 8 lat dali 7 albumów (tylko w 2015 mieli przerwę).
Przez to właśnie pierdole ten polski hip-hop bo mainstream zrobił z tego tak duża maszynkę do robienia pitosu że nawet muzycy pop są mniej bezczelni w tej kwestii bo bardziej starają się zaskoczyć czymś słuchacza lub wymyślić się na nowo (np. taki Zalewski).
Mogliby na przykład nagrać jakąś płytę w klimacie rapcore czy coś ale po co skoro generator bitów Steez + monotematyczne pierdolenie Oskara gwarantuje im platynkę. Jebać
Przez to właśnie pierdole ten polski hip-hop bo mainstream zrobił z tego tak duża maszynkę do robienia pitosu że nawet muzycy pop są mniej bezczelni w tej kwestii bo bardziej starają się zaskoczyć czymś słuchacza lub wymyślić się na nowo (np. taki Zalewski).
Mogliby na przykład nagrać jakąś płytę w klimacie rapcore czy coś ale po co skoro generator bitów Steez + monotematyczne pierdolenie Oskara gwarantuje im platynkę. Jebać
- przedszkolanek
- Posty: 17084
- Rejestracja: 21 kwie 2019, 21:29
Re: PRO8L3M - Block Party Mixtape hosted by PRO8L3M (10.2020)
nie żebym psuł zabawę, ale cykl wydawniczy rapsów na całym świecie zazwyczaj zamyka się w roku z jakimś haczykiem, a tylko w przypadku największych ksyw na danych scenach wydłuża się do 1,5-2 lat
i jakoś nie jest problemem dla większości np. francuskich raperów, że wydają płytę co rok, półtora, a jakość spada
więc przyczyna leży gdzie indziej
inna sprawa, że cykl wydawniczy całej muzyki się mocno zawęził i obecnie aktywni artyści wydający nowy materiał rzadziej niż co 2 lata z hakiem należą do mniejszości
no i oczywiście jeżeli problem miałby dać płytę rapcore to już lepiej dla nich żeby się samorozwiązali
i jakoś nie jest problemem dla większości np. francuskich raperów, że wydają płytę co rok, półtora, a jakość spada
więc przyczyna leży gdzie indziej
inna sprawa, że cykl wydawniczy całej muzyki się mocno zawęził i obecnie aktywni artyści wydający nowy materiał rzadziej niż co 2 lata z hakiem należą do mniejszości
no i oczywiście jeżeli problem miałby dać płytę rapcore to już lepiej dla nich żeby się samorozwiązali
Re: PRO8L3M - Block Party Mixtape hosted by PRO8L3M (10.2020)
Nie, właśnie w tym leży przyczyna. To że tego nie dostrzegasz nie sprawia że "zepsułeś mi zabawę", to twój pro8l3m (hehe)
- przedszkolanek
- Posty: 17084
- Rejestracja: 21 kwie 2019, 21:29
Re: PRO8L3M - Block Party Mixtape hosted by PRO8L3M (10.2020)
no nie, skoro inni mogą - np taki niska z francji - płyty 2015,2016,2017,2019 to i taki problem powinien dawać rady z płytami 2016,2018,2019,2020
albo więc uznajemy, że polscy raperzy są biologicznie gorsi od reszty i dla nich ta przerwa jest śmiertelna, albo zasadniczy powód jest jednak inny
albo więc uznajemy, że polscy raperzy są biologicznie gorsi od reszty i dla nich ta przerwa jest śmiertelna, albo zasadniczy powód jest jednak inny
Re: PRO8L3M - Block Party Mixtape hosted by PRO8L3M (10.2020)
nie ma co sie silic na pojedyncze, subiektywne przypadki, oczywiscie ze chodzi o przesyt wypuszczanej muzy. tak jak w kazdej dziedzinie zycia - czy chodzi o kase, dostep do porno czy, nie wiem, meczykow w tv. kurs zlotowki nie spada, pornoski nie sa w gorszej jakosci, ale jakos tak ludzki mozg funkcjonuje, ze jak jest tego za duzo i zbyt latwo dostepnego, to satysfakcja spada i tyle. jak po paru tygodniach lockdownu pierwsza ruszyla bundesliga, to sie rzucili na te mecze nawet ludzie na co dzien majacy na te lige wyjebane (jak ja). potem wszystko wraca do normy. pro8l3m wciaz robi swietna muze i z perspektywy lat jak beda na muzycznej emeryturze mysle, ze do kazdego dotrze jak kurewsko mocna maja dyskografie, ale na dzisiaj z materialami wypuszczanymi czesciej niz co rok maja prawa przejesc sie fanom, zwlaszcza takim ktorzy sa z nimi od 2013 i slyszeli juz wszystko. nowych lapia nowymi materialami caly czas
Re: PRO8L3M - Block Party Mixtape hosted by PRO8L3M (10.2020)
Na ten moment nie jestem w stanie znaleźć tego badania o którym mówi tutaj pan Myśliwiec ale sądzę że nie wymyślił sobie tego na poczekaniu.
W skrócie - nasz gadzi mózg poszukuje nowych rzeczy/bodźców bo inaczej dostaje pierdzielca.
Dlatego wolę by Oskar dał kopa w dupę Steezowi i poszedł w ten mój ww. rapcore niż po raz kolejny serwował mi kawałek z generatora muzyki Pro8l3m.
Jak ktoś lubi słuchać po raz 8 (!!!) duetu Oskar-Steez to proszę bardzo. Ja spierdalam posłuchać nowego albumu Zawiałow bo ta dziewczyna dalej potrafi być świeża w tym co robi, w przeciwieństwie do tego duetu.
Jedyne pytanie jakie mi pozostało - czy Oskar z innym producentem byłby bardziej słuchalny? Czy niczym Taco wypluł się już totalnie z ciekawych tekstów, patentów i jedyne co pozostało to olać wszystko podpisane tą ksywą?
W skrócie - nasz gadzi mózg poszukuje nowych rzeczy/bodźców bo inaczej dostaje pierdzielca.
Dlatego wolę by Oskar dał kopa w dupę Steezowi i poszedł w ten mój ww. rapcore niż po raz kolejny serwował mi kawałek z generatora muzyki Pro8l3m.
Spoiler
Na wszelki wypadek: od 26:00
Jedyne pytanie jakie mi pozostało - czy Oskar z innym producentem byłby bardziej słuchalny? Czy niczym Taco wypluł się już totalnie z ciekawych tekstów, patentów i jedyne co pozostało to olać wszystko podpisane tą ksywą?