mordor muzik?benzoabuser pisze: ↑07 kwie 2020, 16:50 Zaś co do samego tematu to mi brakuje czegoś na połamanych bitach w nowoczesnej formie.
Zagraniczne trendy rapowe a Polska
Re: Zagraniczne trendy rapowe a Polska
Re: Zagraniczne trendy rapowe a Polska
Z mikstejpow to na pewno Real nigga 4 life, unexpected fame, separate myself, welcome to the fazoland, welcome to Puerto Rico, free crack, life of the savage 3, back from the dead, drilluminatibenzoabuser pisze: ↑07 kwie 2020, 16:50 W ogóle może ktoś polecić coś ciekawego i wyróżniającego się z tych drillowych klimatów?
Pewnie [mention]vampmoney[/mention] cos jeszcze dorzuci bo moja pamięć bywa zawodna
- przedszkolanek
- Posty: 17084
- Rejestracja: 21 kwie 2019, 21:29
Re: Zagraniczne trendy rapowe a Polska
UK & NY drill:
Skengdo x AM - ta płyta z długim tytułem, nie najnowsza, ale poprzednia
Headie One - Gang (bardzo nietypowa brzmieniowo płyta)
DigDat - Ei8ht Mile
Smoke Pop - Meet the Woo 2 (i jedynka też)
poza tym Morrisson ładnie daje, ale płyty jeszcze nie wydał, podobnie Fivio Foreign
z klasycznych rzeczy jeszcze G Herbo i Lil Durk
Skengdo x AM - ta płyta z długim tytułem, nie najnowsza, ale poprzednia
Headie One - Gang (bardzo nietypowa brzmieniowo płyta)
DigDat - Ei8ht Mile
Smoke Pop - Meet the Woo 2 (i jedynka też)
poza tym Morrisson ładnie daje, ale płyty jeszcze nie wydał, podobnie Fivio Foreign
z klasycznych rzeczy jeszcze G Herbo i Lil Durk
Re: Zagraniczne trendy rapowe a Polska
O, to jest bardzo ważne na etapie rozmowy i krytyki muzycznej. Niestety tu też mam pesymistyczne podejście i jeżeli dojdzie do popularyzacji tego brzmienia na rodzimym rynku to nikt z artystów nie będzie pilnował się i mówił "wykorzystuje brzmienie drillu", tylko raczej będzie typowe "robię drill", nie mówiąc już o masowym odbiorcy. Żyjemy w czasach w których słowo "hejting" stało się synonimem słowa "krytyka".przedszkolanek pisze: ↑07 kwie 2020, 14:55nie mniej dla precyzji jeżeli chodzi o US/UK itd HH uliczny to rozdzieliłbym dla porządku gatunek muzyczny (trap, drill itd) od formy muzycznej (brzmienie trapowe, drillowe itd)
To jest niezły chichot losu, że w latach 90 na okładkach albumów (m.in. pierwszego Płomienia 81) było logo Przeciw Helenie Pakt i browniarze budzili pogardę, a dzisiaj niektórzy młodzi raperzy uważają, że gloryfikowanie opioidów jest spoko.
W mojej opinii 2 Bunny the Mixtape to najlepsze co wypuścili. A od siebie polecę 67 - Lets Lurk.przedszkolanek pisze: ↑07 kwie 2020, 20:02Skengdo x AM - ta płyta z długim tytułem, nie najnowsza, ale poprzednia
-----------------------------------
To teraz podejdźmy do tematu z drugiej strony - Czy uważacie, że w chwili obecnej zagraniczne trendy rapowe w Polsce są w ogóle potrzebne?
Z perspektywy raperów jest to pójście po linii najmniejszego oporu, bo jak popularny jest teraz raper XYZ, to jak będę nagrywał w podobnej stylistyce muzycznej, to część jego polskich odbiorców do siebie przyciągnę i dodatkowo będę wbity w aktualny trend, a bycie na czasie w rap grze było zawsze ważne.
Ale czy z perspektywy rodzimej sceny bycie miejscem odtwórczym zamiast twórczym w ogóle się opłaca? Polska na tle Europy ma bardzo dużą konsumpcję rapu w społeczeństwie (nawet Lyor Cohen się tym zachwycał po tym jak przeszedł do YouTube Music), mamy 38 mln Polaków, a nie mamy własnego brzmienia na arenie międzynarodowej, bo ciągle czerpiemy od kogoś. Jeżeli rodzimi raperzy mieliby się przebić na arenie międzynarodowej to czy nie uważacie, że byłoby im prościej gdyby Polska miała własny "sound"?
Lord Acton (1834-1902): "All power tends to corrupt and absolute power corrupts absolutely."
Luke Cage: "Shit happens. Every day, in every city, on every corner. Shit muthaf**kin' happens. And it can happen to you."
Luke Cage: "Shit happens. Every day, in every city, on every corner. Shit muthaf**kin' happens. And it can happen to you."
Re: Zagraniczne trendy rapowe a Polska
Piękny zbiór, dorzuciłbym jedynie real niggas 4 life 2 bo rondo to najoryginalniejszy driller (oprócz sosy ofc), Realer Than Wordz Rico Recklezza, Fresh Prince Of O-bloc Princa Dre i może Warzone Lil Mastera, wszystkie traki lil chiefa dinero i może debiut fbg ducka to z takich klasyków drugiej ligiiWhtn pisze: ↑07 kwie 2020, 18:50Z mikstejpow to na pewno Real nigga 4 life, unexpected fame, separate myself, welcome to the fazoland, welcome to Puerto Rico, free crack, life of the savage 3, back from the dead, drilluminatibenzoabuser pisze: ↑07 kwie 2020, 16:50 W ogóle może ktoś polecić coś ciekawego i wyróżniającego się z tych drillowych klimatów?
Pewnie [mention]vampmoney[/mention] cos jeszcze dorzuci bo moja pamięć bywa zawodna
kurwa bym zapomniał FREDO KRUGER, WALKING LEGEND i ITS A SCARY SIGHT od Freda Santany to mus absolutny
Jak na początek to myślę że sporządziliśmy idealną i kompletną listę, cream de la cream
ale ogarnij jeszcze spoza Chicago, Pop Smoke, Fivio Foreign, Rah Swish, Gino Mondana
[Verse 1: Tay-K]
School was very hard (gang)
https://open.spotify.com/artist/3v9qYvgnhbV0McEWEISOQ3
https://www.instagram.com/kidzej__/
School was very hard (gang)
https://open.spotify.com/artist/3v9qYvgnhbV0McEWEISOQ3
https://www.instagram.com/kidzej__/
- przedszkolanek
- Posty: 17084
- Rejestracja: 21 kwie 2019, 21:29
Re: Zagraniczne trendy rapowe a Polska
pewnie tak będzie :/Archie pisze: ↑07 kwie 2020, 20:16 Niestety tu też mam pesymistyczne podejście i jeżeli dojdzie do popularyzacji tego brzmienia na rodzimym rynku to nikt z artystów nie będzie pilnował się i mówił "wykorzystuje brzmienie drillu", tylko raczej będzie typowe "robię drill", nie mówiąc już o masowym odbiorcy.
aż mi się przypomniała pamiętna dyskusja z evangelionem na temat young multiego
no tak, zdawało mi się że o czymś ważnym zapomniałem
Re: Zagraniczne trendy rapowe a Polska
Tak i nie.Archie pisze: ↑07 kwie 2020, 20:16 To teraz podejdźmy do tematu z drugiej strony - Czy uważacie, że w chwili obecnej zagraniczne trendy rapowe w Polsce są w ogóle potrzebne?
Z perspektywy raperów jest to pójście po linii najmniejszego oporu, bo jak popularny jest teraz raper XYZ, to jak będę nagrywał w podobnej stylistyce muzycznej, to część jego polskich odbiorców do siebie przyciągnę i dodatkowo będę wbity w aktualny trend, a bycie na czasie w rap grze było zawsze ważne.
Ale czy z perspektywy rodzimej sceny bycie miejscem odtwórczym zamiast twórczym w ogóle się opłaca? Polska na tle Europy ma bardzo dużą konsumpcję rapu w społeczeństwie (nawet Lyor Cohen się tym zachwycał po tym jak przeszedł do YouTube Music), mamy 38 mln Polaków, a nie mamy własnego brzmienia na arenie międzynarodowej, bo ciągle czerpiemy od kogoś. Jeżeli rodzimi raperzy mieliby się przebić na arenie międzynarodowej to czy nie uważacie, że byłoby im prościej gdyby Polska miała własny "sound"?
Trill czy drill to nie sam dźwięk. To jakby subkultura w subkulturze. Trap i drill, mimo że to nadal rap, mają własny sposób bycia, własną kulturę, własny slang, styl ubioru. Nie sądzę, że wystarczy sam sound - o czym przekonał się np Donatan. Nie wystarczy sam sound, żeby się wybić, musi być cała otoczka.
Z resztą, na ile potrzebny jest sound, żeby wybić się na scenie międzynarodowej? UK Grime już praktycznie zdychał, gdy najwięksi raperzy z UK zaczynali wybijać się w USA. GZUZ robi trap, jego wizerunek jest o wiele ważniejszy niż dźwięk.
Jedynym dobrym przykładem jest PNL.To jedyna nie-anglojęzyczna grupa, która wybiła się międzynarodowo dzięki swojemu dźwiękowi, który zbytnio nie jest powiązany z żadną stylistyką, czy kulturowym "zjawiskiem" w rapie w USA. Tylko... muzyka PNL jest strasznie melodyczna, łatwo do "zrozumienia" przez osobę która nie mówi po francusku. I to dźwięk PNL, nie dźwięk całej Francji.
Według mnie w Polsce tworzenie własnego dźwięku miałoby sens gdyby "zainspirowane" sukcesem PNL - prosta, melodyjna muzyka. Tylko wtedy pojawia się problem języka polskiego, który tej melodyjności nie ma zbyt dużo. W innym wypadku jedyną opcją jest robienie to samo co GZUZ czy Malik Montana - robienie otoczki i wbijanie się w trendy światowe.
/mrw
- zemsta1kadluba
- Posty: 7707
- Rejestracja: 22 paź 2019, 12:50
Re: Zagraniczne trendy rapowe a Polska
cóż moi ulubieni polscy raperzy to w większości tacy którzy mają "swój" styl- Rogal, LSO, Oskar, Pikers, Ćpaj Stajl więc proste że wolałbym żeby organicznie wytworzyć jakiś polski styl. Najbardziej awangardowy był chyba hardcore psycho-rap pierwszego Kalibra, gdzie mimo słyszalnych inspiracji Wu-Tangiem i Gravediggaz to jednak był on naprawdę oryginalny, szczególnie na tle innych rodzimych raperów tamtego okresu którzy najczęściej brzmieli 1:1 tak jak amerykańscy raperzy.Archie pisze: ↑07 kwie 2020, 20:16 To teraz podejdźmy do tematu z drugiej strony - Czy uważacie, że w chwili obecnej zagraniczne trendy rapowe w Polsce są w ogóle potrzebne?
Z perspektywy raperów jest to pójście po linii najmniejszego oporu, bo jak popularny jest teraz raper XYZ, to jak będę nagrywał w podobnej stylistyce muzycznej, to część jego polskich odbiorców do siebie przyciągnę i dodatkowo będę wbity w aktualny trend, a bycie na czasie w rap grze było zawsze ważne.
Ale czy z perspektywy rodzimej sceny bycie miejscem odtwórczym zamiast twórczym w ogóle się opłaca? Polska na tle Europy ma bardzo dużą konsumpcję rapu w społeczeństwie (nawet Lyor Cohen się tym zachwycał po tym jak przeszedł do YouTube Music), mamy 38 mln Polaków, a nie mamy własnego brzmienia na arenie międzynarodowej, bo ciągle czerpiemy od kogoś. Jeżeli rodzimi raperzy mieliby się przebić na arenie międzynarodowej to czy nie uważacie, że byłoby im prościej gdyby Polska miała własny "sound"?
mołpy są kozackie
Re: Zagraniczne trendy rapowe a Polska
wydaje mi sie, ze jezeli beda mieli podpierdalac nowe trendy spoza polski, chodzi tu glownie o warstwe muzyczna, nie liryczna, gdyz tak naprawde tekstowo wciaz jest to samo
Re: Zagraniczne trendy rapowe a Polska
Zakładając temat nie miałem na myśli kopiowania czegoś 1:1 u nas, brzmienie trapowe np francji na początku zbytnio się nie różniło od tego co w usa.
A nasze własne brzmienie w pl to też temat szeroki na raczej osobny wątek. Wszyscy ci wymienieni wyżej, którzy mają brzmienie swoje to raczej indywidualiści niż jakiś szersze zjawisko. Chyba że jako nasze własne brzmienie uznać typowy polski uliczny rap. W sumie to nim jest.
A nasze własne brzmienie w pl to też temat szeroki na raczej osobny wątek. Wszyscy ci wymienieni wyżej, którzy mają brzmienie swoje to raczej indywidualiści niż jakiś szersze zjawisko. Chyba że jako nasze własne brzmienie uznać typowy polski uliczny rap. W sumie to nim jest.
Re: Zagraniczne trendy rapowe a Polska
no król drillu to akurat jest tylko jeden (nie chief keef, moim zdaniem ten ostatnio już zbyt odfruwa stylistycznie by go kisić w jakimś śmiesznym terminie jak drill) - jedyny, o nienaruszonej pozycji King Kontraversebenzoabuser pisze: ↑07 kwie 2020, 16:50 W ogóle może ktoś polecić coś ciekawego i wyróżniającego się z tych drillowych klimatów?
sprrrawdzaj
^przy "bitch i pay taxes" zawsze banan na mordzie
^tego trzeba posłuchać, nie będę nic dodawał od siebie
oprócz tego rzuciłbym legendarne BARZ, ale grubas usunął klip do tego numeru, a szkoda bo był opór śmieszny
a to co ci zdążyli polecić koledzy to poprawne do bólu schematyczne rzeczy, jedyne co się tam wyróżnia to fredo kruger mixtape
(chociaż jak nie obcowałeś nigdy z gatunkiem to w sumie mogą to być dobre strzały )
Set your world on fire, watch your planet burnRupert pisze: jak chce czytac urojenia po narkotykach to czytam sobie fromage jak chce oświecenia to czytam bakłażan prosta rzecz
While swinging in a tire hanging from a flying worm
- benzoabuser
- Zbanowany
- Posty: 5552
- Rejestracja: 25 sie 2019, 18:58
Re: Zagraniczne trendy rapowe a Polska
Dziękuje drodzy użytkownicy, z chęcią sprawdzę
znajdę wszystkie kurwy świata i rozjebie
!EXTRA ANNOTATION!
ALL OF MY POSTS ARE FICTION
!EXTRA ANNOTATION!
ALL OF MY POSTS ARE FICTION
- JoeyJoeJoe
- Posty: 832
- Rejestracja: 30 lis 2019, 1:21
Re: Zagraniczne trendy rapowe a Polska
myślicie że trap metal ma szanse zaistnieć u nas?
Słuchaj, zaraz Cię tutaj pouczy Paweł z Graila, że musisz mi nalać tego soku i będziesz pouczony
Re: Zagraniczne trendy rapowe a Polska
no blacha już zaistniał
- JoeyJoeJoe
- Posty: 832
- Rejestracja: 30 lis 2019, 1:21
Re: Zagraniczne trendy rapowe a Polska
chyba się nie zrozumieliśmy
to jest trap metal
Słuchaj, zaraz Cię tutaj pouczy Paweł z Graila, że musisz mi nalać tego soku i będziesz pouczony
- JoeyJoeJoe
- Posty: 832
- Rejestracja: 30 lis 2019, 1:21
Re: Zagraniczne trendy rapowe a Polska
a
że blacha
i metal
że blacha
i metal
Spoiler
czaje
Słuchaj, zaraz Cię tutaj pouczy Paweł z Graila, że musisz mi nalać tego soku i będziesz pouczony
Re: Zagraniczne trendy rapowe a Polska
Młodszy joe chyba robił coś w tym stylu, czy to nie to jednak?
Re: Zagraniczne trendy rapowe a Polska
Brakuje u nas radia/kanału muzycznego ukierunkowanego na rap gdzie zapraszani byliby fajni zawodnicy z napisanymi tekstami (jest niby jakiś yurkowsky ale on to pojęcia nie ma, tam przychodzą jakieś kęki czy dinozaury fokusy i nawijają stare kawałki). Namiastkę tego o co mi chodzi dał nam Frosti w newonce radio czy może nawet Quebo u Solara.
przykłady:
przykłady:
Spoiler
Re: Zagraniczne trendy rapowe a Polska
Ale to tylko bitowo. Polski uliczny rap jest żałosny pod względem skilli, jest paru ciekawych typów (Plus, Młodzian) ale to za mało. Z tego nie urodzi się drill. Jest paru ziomków, którzy robią okołodrillowe przeloty (np Szamz).przedszkolanek pisze: ↑07 kwie 2020, 14:55 chociaż jak teraz myślę, to te wszystkie Kaczory BRS itd. bitowo już coraz bardziej odchodzą od sztampowych ulicznychPLtrapów, więc może z tego się zrobi drill?
Jeżeli miałbym stawiać, co przejdzie z USA do Polski, to albo bym stawiał na jakieś rapowe eksperymenty w stylu Earla Sweatshirta (o ile czegoś już nie ma) albo kobiecy rap (ale tu póki co nie widzę wykonawców).
Siemano, stolica WWA, a nie Waszyngton,
Jeśli chodzi o hajs jestem je**ną maszynką
Jeśli chodzi o hajs jestem je**ną maszynką