Siłownia
Moderatorzy: Sidd, Cz4rny1337
Re: Siłownia
na redu laduj turbo blonnik zeby sie zapchac rano np placka jakiegos sobie robisz na slodko z erytrytolem i bebzol zapchany na kilka godzin
a jak chcesz lepszy efekt redukcyjny i zadbac o jelita to wal duzo blonnika zielonego pochodzenia laduj kurwa brokul pomodore ogorkie szpinak fasolkie i kup sobie probiotyk na jelita powiem tak wiec sluchaj jak jedziesz dobre redu to ci schodzi nie tylko tluszcz bo schodzi ci tez woda i schodzi ci gowno z jelit i jak sobie wzglednie naturalnie oczyscisz jelita to kurwa jak wjedziesz potem na mase to zobaczysz jak bedziesz wchlanial jedzenie i jak bedzie sie ladowalo w mieso
jest oczywiscie drugi zastepczy temat zapychania sie czyli ziomus wszystko co zero wszystkie slodkie haribo zero jakies kurwa galaretki zero cola zero chociaz mozesz tez ruszyc glowa np kupic zajebista herbatkie zielona naparzyc tego skurwysynstwa jak chinczycy uczyli wpierdolic erytrol zeby bylo slodkie dodac sobie zelatynkie wjebac w lodowke i juz masz zajebisty napoj na slodko ktory jest prozdrowotny bo pali sadlo
sosy dresingi sa zero dzisiaj na wyciagniecie wity jest tego od huja trzeba ruszyc banka
Dodano po 1 minucie 35 sekundach:
tylko kurwa tez bez wariowania ze ty sie obkupisz w jakies gowno uwaznie etykiete obadaj bo ci moga nawpierdalac 0g cukru ale zamiast tego wegle zlozone i tluszcze a ma byc 0 kalorii
Dodano po 6 minutach 48 sekundach:
musisz tez rozkminic podejscie psychologiczne bo kurwa jest tak nie ma co sie oszukiwac ze jak sie zje slone to wlacza sie ssanie na slodkie a po slodkim ssanie na slone i wielu typow wysiada psychicznie przez to
plus jak chcesz realnie podejsc do czitowania to w okolicach 2 miecha redukowania nalezy ci sie pierwszy czit mil i to np po treningu sytym
@kr0pka
a jak chcesz lepszy efekt redukcyjny i zadbac o jelita to wal duzo blonnika zielonego pochodzenia laduj kurwa brokul pomodore ogorkie szpinak fasolkie i kup sobie probiotyk na jelita powiem tak wiec sluchaj jak jedziesz dobre redu to ci schodzi nie tylko tluszcz bo schodzi ci tez woda i schodzi ci gowno z jelit i jak sobie wzglednie naturalnie oczyscisz jelita to kurwa jak wjedziesz potem na mase to zobaczysz jak bedziesz wchlanial jedzenie i jak bedzie sie ladowalo w mieso
jest oczywiscie drugi zastepczy temat zapychania sie czyli ziomus wszystko co zero wszystkie slodkie haribo zero jakies kurwa galaretki zero cola zero chociaz mozesz tez ruszyc glowa np kupic zajebista herbatkie zielona naparzyc tego skurwysynstwa jak chinczycy uczyli wpierdolic erytrol zeby bylo slodkie dodac sobie zelatynkie wjebac w lodowke i juz masz zajebisty napoj na slodko ktory jest prozdrowotny bo pali sadlo
sosy dresingi sa zero dzisiaj na wyciagniecie wity jest tego od huja trzeba ruszyc banka
Dodano po 1 minucie 35 sekundach:
tylko kurwa tez bez wariowania ze ty sie obkupisz w jakies gowno uwaznie etykiete obadaj bo ci moga nawpierdalac 0g cukru ale zamiast tego wegle zlozone i tluszcze a ma byc 0 kalorii
Dodano po 6 minutach 48 sekundach:
musisz tez rozkminic podejscie psychologiczne bo kurwa jest tak nie ma co sie oszukiwac ze jak sie zje slone to wlacza sie ssanie na slodkie a po slodkim ssanie na slone i wielu typow wysiada psychicznie przez to
plus jak chcesz realnie podejsc do czitowania to w okolicach 2 miecha redukowania nalezy ci sie pierwszy czit mil i to np po treningu sytym
@kr0pka
Re: Siłownia
spróbuj robić sosy na skyrze/jogurcie
wszystko co z jajek - omlety, placki z płatkami owsianymi i bananami; twaróg, mozarella light, zupy krem (skyr zamiast śmietany)
i tak jak mówi BENGAL, kup jakiś sos zero żeby nie jeść np. omletów z jakimiś słodkimi smarowidłami/serkami
też nie ma co się katować imo i nagle jeść 100% „czysto” jeśli teraz tego nie robisz bo szybko się zniechęcisz, a domowy burger czy picka ci nic nie zrobią
na redukcji starczy ci te 1-1.5g białka/kg, a zawsze można dobić np. szejkiem z mrożonych owoców i odżywki
licz wszystko w appce, po jakimś czasie będziesz wiedział ile to co zwykle jesz ma kalorii i jak sobie zaplanować dzień
wszystko co z jajek - omlety, placki z płatkami owsianymi i bananami; twaróg, mozarella light, zupy krem (skyr zamiast śmietany)
i tak jak mówi BENGAL, kup jakiś sos zero żeby nie jeść np. omletów z jakimiś słodkimi smarowidłami/serkami
też nie ma co się katować imo i nagle jeść 100% „czysto” jeśli teraz tego nie robisz bo szybko się zniechęcisz, a domowy burger czy picka ci nic nie zrobią
na redukcji starczy ci te 1-1.5g białka/kg, a zawsze można dobić np. szejkiem z mrożonych owoców i odżywki
licz wszystko w appce, po jakimś czasie będziesz wiedział ile to co zwykle jesz ma kalorii i jak sobie zaplanować dzień
jebac kiboli
Re: Siłownia
możesz spróbować uderzyć w one-pot'y w sensie jakiś ryż/kasza/ziemniaki/makaron + drobno krojone mięso, tam możesz załadować warzywa w pocięte w kostkę więc są integralną częścią dania (a nie dodatkiem typu surówka) więc wchodzą ci gładko. Nie mówiąc już o łatwości przygotowania, bo sobie mrozisz np pierś pokrojoną w kostkę po 250g w woreczku, wyciągasz wrzucasz do garnka, sypiesz ryż, kroisz marchewkę, dorzucasz miks przypraw, zalewasz wodą i gotujesz, dosłownie 3 min aktywnej roboty, tylko wizualnie nie prezentuje się to specjalnie apteycznie :Pkr0pka pisze: ↑17 lut 2021, 21:02 Wiadomka, warzywa mało kalorii mają i tym się można najeść. Problem jest w tym, że ciężko mi wchodzi większość sałatek/warzyw bez jakiegoś dressingu na oliwie. Erytrytol pozwolił mi zrzucić dotychczasowe 6-7kg w dużej mierze więc doceniam siłę słodzików również. Dodam, że dotychczas jadłem intuicyjnie i te 6-7kg zrobiłem od lipca do grudnia gdzieś ale od tego czasu waga stoi w miejscu i postanowiłem poważniej podejść do tematu, dalej zostało mi jakieś 8-6kg do zrzucenia (zależy jak będę wyglądał, teraz robię również treningi oporowe, mam wysoką podaż białka więc biorę pod uwagę, że tłuszcz spada a waga stoi w miejscu).
Re: Siłownia
Dzięki za wasze wskazówki, postaram się je dostosować do swojej redukcji i lecimy na pełnej kurwie do 24-25 BMI czyli 73-74kg.
Ten mnie ciekawi: https://allegro.pl/oferta/biotech-usa-z ... ac1014693f bo lubię właśnie taki miodowo-musztardowy dressing do sałatki.
https://www.facebook.com/czytamyetykiet ... 575307524/
Z fartem byki.
Poczytałem trochę o probiotykach i mój zaufany dostawca informacji (https://pantabletka.pl/probiotyki-pytan ... zi-opinie/) pisze, że jeśli nie jest się po antybiotykach to zażywanie probiotyków może być wręcz szkodliwe. W jakim celu miałbym jeść ten probiotyk? Nie mam problemów z biegunkami a wręcz mogę nawet powiedzieć, że nie ma u mnie regularnego wypróżniania (takiego jak bym sobie wyobrażał, że wstaję, piję szklankę wody i od razu na kibelek). No i jeśli możesz podać cel brania probiotyku, to poleć proszę jakiś konkretny.
Mam na przykład to gówno https://sklep.kfd.pl/kfd-premium-sauce- ... -7153.html ale jebie chemią jak chuj i wolę nie używać sosu niż dodawać to a full osób mi to polecało :/. Macie jakieś inne typy co do takich sosów?
Ten mnie ciekawi: https://allegro.pl/oferta/biotech-usa-z ... ac1014693f bo lubię właśnie taki miodowo-musztardowy dressing do sałatki.
To trzeba też z głową do tematu podejść. Tutaj fajnie przedstawiony temat ochoty na "niezdrowe" i skąd się ta ochota może brać:
https://www.facebook.com/czytamyetykiet ... 575307524/
Nie mam zamiaru robić czitów, nie pasuje mi to do podejścia. No bo niby co albo kogo ja chcę oszukać? Ponoć najlepsze efekty daje 2 tyg deficytu/2 tyg zera i tak w kółko.
To nie jest tak, że nagle robię zmianę bo wprowadzam zdrowe nawyki żywieniowe systematycznie od ponad pół roku. Teraz tylko tak na prawdę docinam ilość kalorii, żeby mieć rzeczywisty deficyt. Wszystko w granicach rozsądku.
Tak też robię. Biorę pod uwagę za miesiąc-półtorej konsultację z dietetykiem, żeby dograć jeszcze lepiej temat w ostatecznej fazie redukcji. Poza tym wypierdala mi na twarzy syfy mimo, że jem mało przetworzonych rzeczy, nie piję alko i nie palę fajek więc ten temat może również uda mi się poprawić dzięki współpracy z dietetykiem ogarniętym (np Dietetyka nie na żarty albo dr Damian Parol).
Klasyka i wpierdalałem tak już wcześniej. Wyjebane w wygląd, byle dobrze smakuje i dobrze odżywia organizm.
Z fartem byki.
nic na potem
Re: Siłownia
@@kr0pka ile masz procent tłuszczu w tych 2400 kaloriach?
Re: Siłownia
probiotyki oprocz tego ze reguluja ci gospodarke bakteryjna na bebechach to uszczelniaja jelita i poprawiaja jakosci wchlaniania witamin i mineralow z szamki na mase tu warto dodac ze miecho kurwa zalega na bebechach i jest doslownie smietnikiem gnijacym w naszym ciele dlatego warto tez szamac rybencje na odmulke
tematy jak jogurty maslana kefiry kiszoniaki ogory kapucha albo czosnek cebula por banan sa naturalnymi produktami ktore dostarczaja ci probiotyczna flore bakteryjna na jelita ale nie kazdy da rade na redu sobie to wpierdalac do planu dnia
redukcja redukcji nierowna tam ci podkrecilem akurat temat jak budzetowo napedzic jelita do oczyszczenia sie zielonymi blonnikami co ma mocny wplyw takze na to ze schodzi ci cale zalegajace gowno ale tym samym pozbywasz sie czesci zyciodajnych bakterii ktorych nie zawsze masz mozliwosc dostarczenia na bebechy naturalnie zwlaszcza na redu bo trzeba pilnowac michy i nie kazdy moze gimnastyke odpierdalac gumowa jak z fantastycznej 4 wiec alternatywa na odbudowe tego to wlasnie suplementacja takim priobitykiem albo symbiotykiem
nie musisz tego robic ale to taki tip ktory moze sprawic ze twoje jelita sie delikatnie oczyszcza i zregeneruja i beda wchlanialy jedzenie jak nigdy dotychczas a gdy znowu wrocisz jak jay z na mase to za sprawa tego znaczaco sie poprawi jakosc pracy twojego ciala
chodzi o chlonnosc jelit bo nie oszukujac sie oblepione tluszczem jelita sprawiaja ze duzo przez nas przelatuje i wylatuje zmarnowane razem z gownem
tak samo suplementy rozkminiane jako greens sa mega kotami pomijanymi w suplementacji podstawowej a to one pozwalaja tak naprawde poprawic wlasnie jakosc funkcjonowania bebechow
z kotow ale to nie jest budzetowe to polecam np lifeplus daily plus kto chce niech sklad obada potezna dawka organiczna
Dodano po 3 minutach 15 sekundach:
plus badania sa tez grube i dokumenty o tym ze jest kurwa realny wplyw flory bakteryjnej jelit na twoje samopoczucie stan szczescia itp
nawet rozkminiali to w south parku ze te baby sobie gowno sportowca do dupy zapakowaly zeby sie czuc kozacko
tematy jak jogurty maslana kefiry kiszoniaki ogory kapucha albo czosnek cebula por banan sa naturalnymi produktami ktore dostarczaja ci probiotyczna flore bakteryjna na jelita ale nie kazdy da rade na redu sobie to wpierdalac do planu dnia
redukcja redukcji nierowna tam ci podkrecilem akurat temat jak budzetowo napedzic jelita do oczyszczenia sie zielonymi blonnikami co ma mocny wplyw takze na to ze schodzi ci cale zalegajace gowno ale tym samym pozbywasz sie czesci zyciodajnych bakterii ktorych nie zawsze masz mozliwosc dostarczenia na bebechy naturalnie zwlaszcza na redu bo trzeba pilnowac michy i nie kazdy moze gimnastyke odpierdalac gumowa jak z fantastycznej 4 wiec alternatywa na odbudowe tego to wlasnie suplementacja takim priobitykiem albo symbiotykiem
nie musisz tego robic ale to taki tip ktory moze sprawic ze twoje jelita sie delikatnie oczyszcza i zregeneruja i beda wchlanialy jedzenie jak nigdy dotychczas a gdy znowu wrocisz jak jay z na mase to za sprawa tego znaczaco sie poprawi jakosc pracy twojego ciala
chodzi o chlonnosc jelit bo nie oszukujac sie oblepione tluszczem jelita sprawiaja ze duzo przez nas przelatuje i wylatuje zmarnowane razem z gownem
tak samo suplementy rozkminiane jako greens sa mega kotami pomijanymi w suplementacji podstawowej a to one pozwalaja tak naprawde poprawic wlasnie jakosc funkcjonowania bebechow
z kotow ale to nie jest budzetowe to polecam np lifeplus daily plus kto chce niech sklad obada potezna dawka organiczna
Dodano po 3 minutach 15 sekundach:
plus badania sa tez grube i dokumenty o tym ze jest kurwa realny wplyw flory bakteryjnej jelit na twoje samopoczucie stan szczescia itp
nawet rozkminiali to w south parku ze te baby sobie gowno sportowca do dupy zapakowaly zeby sie czuc kozacko
Re: Siłownia
normalnie jelita=mozg jezeli nie jelita>mozg
ja siedze teraz na 2700, przejsciowka 2tyg byla chujowa ale przy 3-4tyg trzymaniu michy i suppli 100% robie taki rozkurw, widze jak topnieje z dnia na dzien a ciezary sa coraz lzejsze i rozkurwiam silke lepiej niz woda, waga ze 114 na 106 i jedziemy dalej, boje sie kuc dupsko, predzej poszedlbym w sarmy bo widze, ze to narzedzia jutra
ja siedze teraz na 2700, przejsciowka 2tyg byla chujowa ale przy 3-4tyg trzymaniu michy i suppli 100% robie taki rozkurw, widze jak topnieje z dnia na dzien a ciezary sa coraz lzejsze i rozkurwiam silke lepiej niz woda, waga ze 114 na 106 i jedziemy dalej, boje sie kuc dupsko, predzej poszedlbym w sarmy bo widze, ze to narzedzia jutra
Re: Siłownia
W sumie nie odniosłem się do tego ale mowa jest o min. 1,6g białka do 2,4g na kg ciała.
nic na potem
Re: Siłownia
@@kr0pka
Jeśli dopiero zaczynasz redukcję to nic nie zmieniaj na początku oprócz ilości kcal. Jedz tak jak jadłeś, tylko mniej. Kombinuj z czasem. Czemu od razu zakładasz sobie jakieś objętościowe posiłki, napoje zero, galaretki, zupy i chuj wie co jeszcze? Takie strategie podejmuje się po kilku miesiącach głębokiego deficytu, gdzie głód na prawdę doskwiera. Wystrzelasz się ze wszystkiego na początku, a co będzie za 3 miesiące? Nie wiem też ile balastu chcesz zrzucić. Jak planujesz zrzucić 5-7kg, to nawet nie ma o czym gadać. Jedz to samo tylko mniej i nie zawracaj sobie niczym głowy.
Periodyzować trening to każdy chce, ale żywienia to już nie bardzo, a na co to komu.
Jeśli dopiero zaczynasz redukcję to nic nie zmieniaj na początku oprócz ilości kcal. Jedz tak jak jadłeś, tylko mniej. Kombinuj z czasem. Czemu od razu zakładasz sobie jakieś objętościowe posiłki, napoje zero, galaretki, zupy i chuj wie co jeszcze? Takie strategie podejmuje się po kilku miesiącach głębokiego deficytu, gdzie głód na prawdę doskwiera. Wystrzelasz się ze wszystkiego na początku, a co będzie za 3 miesiące? Nie wiem też ile balastu chcesz zrzucić. Jak planujesz zrzucić 5-7kg, to nawet nie ma o czym gadać. Jedz to samo tylko mniej i nie zawracaj sobie niczym głowy.
Periodyzować trening to każdy chce, ale żywienia to już nie bardzo, a na co to komu.
Re: Siłownia
dobra juz mu nie mieszajmy na bani bo chlopu dajemy rady konkretne w za duzej ilosci a on kurwa musi na poczatku po swojemu przebrnac przez 1 hujowe i ciezkie redu poznac swoje cialo i sie nauczyc z niego korzystac i popelnic bledy zeby sie nauczyc ale powodzenia ziomus
Re: Siłownia
@sven22 pisałem w jednym z początkowych postów, że w klimacie redukcji jestem gdzieś od lipca. Tylko dotychczas to było tak jak pisałeś, czyli intuicyjne jedzenie mniej i na te 6-7kg dało to efekty. Teraz od 1,5-2 miesięcy stoję w miejscu a nawet przybyło znów lekko. Czemu chcę zmienić sposób jedzenie? Bo jak zacząłem liczyć to, co wrzucam na talerz to okazuje się, że swoją porcję kalorii zjadam w 1/3 lub 1/2 dnia i przez resztę musiałbym nic nie jeść . Teraz sobie nadupcam full warzywek, ograniczam tłuszcze i normalnie już są efekty a nie chodzę głodny (co na 100% miałoby miejsce przy dotychczasowym sposobie jedzenia), ewentualnie czasami lekko mi doskwiera to uczucie ale przynajmniej talerze warzyw wchodzą z jeszcze większym smakiem. Reasumując to są pozytywne zmiany i ja będę chciał w taki sposób jeść już zawsze z tą różnicą, że te warzywka to sobie oliwą/dressingiem będę mógł polać albo do owsianki dodać jakąś fajną pastę orzechową w większej ilości. No i co do celu, to owszem teraz jest to 5-7kg ale w ogólnym rozrachunku robi się już jakieś 15kg. W ogóle dziwi mnie wydźwięk twojego posta - jakbyś zastanawiał się po co ktoś chce wprowadzać pozytywne zmiany w swoim żywieniu. Przecież to jest win win, poza redukcją, poprawa innych parametrów życiowych.
@BENGAL spoko, dzięki wariacie. Wydaje mi się, że jestem na dobrej drodze, opierdalam sobie pół talerza ziemniaków (więcej info w szamce) i jest klawo, bo mam siłę i nie jestem głodny.
@BENGAL spoko, dzięki wariacie. Wydaje mi się, że jestem na dobrej drodze, opierdalam sobie pół talerza ziemniaków (więcej info w szamce) i jest klawo, bo mam siłę i nie jestem głodny.
nic na potem
Re: Siłownia
Nie patrzyłem na stronę wstecz i pomyślałem, że zaczynasz redu i już kombinujesz jak koń pod górę, stąd taki wydźwięk.
I tak i nie. Jedząc 100% czysto w pewnym momencie nie będziesz mógł się wysrać od ilości blonnika. To już srednio zdrowe, nie? Po kilku miesiącach zaczną się zaburzenia odżywiania. Akcje typu wyrzuty sumienia, bo zjadłem batonika itp. W mojej opinii lepiej zachować zdrowy balans i jeść w proporcjach procentowych 70/30 na korzyść zdrowego żarcia.
Re: Siłownia
Z tym błonnikiem to mnie kurwa smucisz ziomek. Jest na to jakiś sposób? Co do zaburzeń odżywiania to masz racje ale staram się nie korbić na tym punkcie specjalnie - dlatego wczoraj opierdoliłem 5 piw i setkę wódki. Za to dzisiaj na wadze pierwszy raz poniżej 80kg czyli pierwszy raz od chyba kurwa 13 lat. Czuje się królewsko. Wielkie 5 dla was ziomki.
nic na potem
Re: Siłownia
sarmy to mają sens jedynie gdy test leci w tleKILLIE pisze: ↑19 lut 2021, 1:07 normalnie jelita=mozg jezeli nie jelita>mozg
ja siedze teraz na 2700, przejsciowka 2tyg byla chujowa ale przy 3-4tyg trzymaniu michy i suppli 100% robie taki rozkurw, widze jak topnieje z dnia na dzien a ciezary sa coraz lzejsze i rozkurwiam silke lepiej niz woda, waga ze 114 na 106 i jedziemy dalej, boje sie kuc dupsko, predzej poszedlbym w sarmy bo widze, ze to narzedzia jutra
Re: Siłownia
Ale jaki jest racjonalny powod brania sarms a nie testosteronu, w ogole? Strach igly nie jest racjonalny. Tym bardziej branie nieprzebadanych srodkow jak sarms nie jest racjonalne. Moze jak ktos konkuruje w sportach sylwetkowych lub ma mocne zaburzenia samooceny, dysmorphie, to rozumiem dlaczego. Ale dla kogokolwiek innego to absurd, imo.
***
To jeszcze powiem, ze robie ten trening z gumami, po przerwie na gojenie sie kontuzji, tak zeby nie obciazac uszkodzonego scegna w prawej lapie, ale mam wrazenie, ze mimo wszystko za bardzo obciazam. Chyba bede musial sie udac do lekarza, tylko kurwa strach w tym covidzie.
***
***
To jeszcze powiem, ze robie ten trening z gumami, po przerwie na gojenie sie kontuzji, tak zeby nie obciazac uszkodzonego scegna w prawej lapie, ale mam wrazenie, ze mimo wszystko za bardzo obciazam. Chyba bede musial sie udac do lekarza, tylko kurwa strach w tym covidzie.
***
LMAO ja pierdolekr0pka pisze: ↑20 lut 2021, 12:43 ja czerpię wiedzę z https://dietetykanienazarty.pl/blog, dietetycznego podcastu oraz od dr. Damiana Parola a nie z jakichś książek wydanych 11 lat temu.
Ostatnio zmieniony 20 lut 2021, 12:45 przez encrenoire, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Siłownia
przecież nie robi żadnych treningów siłowych ani nic, to co ma wpierdalac po 4g jak kulturysci?
naogladales sie filmikow jakichs warszawskich koksow ktorzy tak pierdola, a otworz sobie dietetyke jarosza albo żywienie człowieka gawęckiego to zobaczysz, że nie jest potrzebne niewiadomo ile białka
jebac kiboli
Re: Siłownia
co? 3x w tygodniu robię normalnie trening oporowy, crossfit albo kettle. nie wiem skąd swoją teorię wziąłeś. tak samo jak ta teoria o jakichś filmikach. ja czerpię wiedzę z https://dietetykanienazarty.pl/blog, dietetycznego podcastu oraz od dr. Damiana Parola a nie z jakichś książek wydanych 11 lat temu.
nic na potem
Re: Siłownia
to bardzo dobre źródła kropek, nie musisz tego konsultować z łbami ze ślizgu (serio)