tego drugiego L się nie zmiękcza czasami?
Najlepsze wersy
Re: Najlepsze wersy
wers z lizaniem się z lamusami jest przewinięty najlepiejAblazir pisze: ↑18 paź 2019, 17:24 Miał draże, miał furę, miał hajs
To się nazywa kot - miał, miał, miał
powtórzenia też mi mega siadają, z tego samego kawałka na przykład:
Powiedział: "Twoja dupa liże się z lamusami"
Cios z zaskoczenia, aż się buchem udławił
Pojechali tam, żeby to przyczaił
Rzeczywiście jego dupa liże się z lamusami
Re: Najlepsze wersy
Środek nocy, w blasku ognia lśnią kły
Jak Kuba Rozpruwacz wciągam cię kokoto w głąb mgły
Krok w tył zróbcie wszyscy, mam niezmienny wciąż styl
Który odbierze ci oddech, jakbyś zgarnął front kick
Są dni, że chciałbym, by świat zalał sztorm krwi
Że chciałbym bazooką zmienić twój rodzinny dom w pył
Wpieprzam mózgi bezpośrednio z czaszek niczym fondue
A i tak zostawisz pod spodem komentarz so sweet
Słoń w bit się wbija, jak pierdolony czołg w drzwi
Trafiam bezbłędnie do serc słuchaczy niczym John Wick
Ziom, milcz, naucz się rapować, albo skończ wyć
Bo nie jesteś Lil Dicky, jesteś zwykły small dick
Re: Najlepsze wersy
Dupy stoją w kolejce, jak na przecenie w Rossmanie
Nie gardzą tym mięsem, jak wegetarianie
Chcą kiełbasę i jajka, jak na angielskie śniadanie
I lanie chcą w nagrodę, nie - karę
Ty masz chuja jak krewetkę, twoja – cyce jak kalmary
Ja ją łapie za odwłok jak homary
Dziś założę jej jaja na nosie jak okulary
Dużą wieże mam dla niej, jak Paryż
Świnie czekają na rznięcie, jakbym prowadził masarnie
Co drugi leci z cipy, jakby miała tam fontannę
Dziwne pozycje na mokrym prześcieradle
Nie pożyczyłem i tez nie ukradłem
Ty się im rzucasz na szyje jak szalik
Ja paląc mogę dać jej popalić
Bo oprócz nerwów, mam jeszcze coś ze stali
To kutas – jestem na fali
Set your world on fire, watch your planet burnRupert pisze: jak chce czytac urojenia po narkotykach to czytam sobie fromage jak chce oświecenia to czytam bakłażan prosta rzecz
While swinging in a tire hanging from a flying worm
- rakieta_rakieta
- Posty: 1986
- Rejestracja: 08 paź 2019, 11:33
- Lokalizacja: Toruń
Re: Najlepsze wersy
Przechodze niewidzialny jak flora kałowa
Nadstaw mała rowa, zdejme ci simlock'a
Zdrapka, dracha, piątka
Popatrz luz, śluz wino i ropa
Jeszcze raz kierwa, nie tykaj ścierwa
Krąży hiv, hiv oral sex bajka, bajka
Spocone jajka, dobrze zrobiona fajka
Pierdolniem wino i zapalim se spajka
Nadstaw mała rowa, zdejme ci simlock'a
Zdrapka, dracha, piątka
Popatrz luz, śluz wino i ropa
Jeszcze raz kierwa, nie tykaj ścierwa
Krąży hiv, hiv oral sex bajka, bajka
Spocone jajka, dobrze zrobiona fajka
Pierdolniem wino i zapalim se spajka
Je suis Polonaise, so all i need is vodka, i może miłość
- przedszkolanek
- Posty: 17084
- Rejestracja: 21 kwie 2019, 21:29
Re: Najlepsze wersy
piękne to, wróciły wspomnienia z mojego liczenia jaków na płyciebaqlashan pisze: ↑22 paź 2019, 16:11Spoiler
Dupy stoją w kolejce, jak na przecenie w Rossmanie
Nie gardzą tym mięsem, jak wegetarianie
Chcą kiełbasę i jajka, jak na angielskie śniadanie
I lanie chcą w nagrodę, nie - karę
Ty masz chuja jak krewetkę, twoja – cyce jak kalmary
Ja ją łapie za odwłok jak homary
Dziś założę jej jaja na nosie jak okulary
Dużą wieże mam dla niej, jak Paryż
Świnie czekają na rznięcie, jakbym prowadził masarnie
Co drugi leci z cipy, jakby miała tam fontannę
Dziwne pozycje na mokrym prześcieradle
Nie pożyczyłem i tez nie ukradłem
Ty się im rzucasz na szyje jak szalik
Ja paląc mogę dać jej popalić
Bo oprócz nerwów, mam jeszcze coś ze stali
To kutas – jestem na fali
Re: Najlepsze wersy
Wychodzę z klatówy, pogonić grudy za grube stówy
Trafia się pasożyt, zanim poda rękę słyszę pożycz, nie rozumiem
Nie umiesz zarobić, to idź coś zapierdolić
Towar swój wyćpałeś, zamiast go pogonić
Trafia się pasożyt, zanim poda rękę słyszę pożycz, nie rozumiem
Nie umiesz zarobić, to idź coś zapierdolić
Towar swój wyćpałeś, zamiast go pogonić
Re: Najlepsze wersy
Chociaż popełniłem parę błędów, no to mówi się trudno
Nie nawinąłbyś za mnie tych wersów, bo to mówi się trudno
Nie nawinąłbyś za mnie tych wersów, bo to mówi się trudno
MOB
Re: Najlepsze wersy
" Rap gra to moja Eurydyka
Nie oglądam się, wyciągam ją z podziemia, nie na przypał"
"Zonk - to jeden strzał
Bo drugi strzał to mulligan
I jak chuligan mam pełen kuli gun"
"Piętrowe rymy? Ja mam pełno drapaczy chmur
ten koleś Jimi gra terror dla łamaczy piór "
Nie oglądam się, wyciągam ją z podziemia, nie na przypał"
"Zonk - to jeden strzał
Bo drugi strzał to mulligan
I jak chuligan mam pełen kuli gun"
"Piętrowe rymy? Ja mam pełno drapaczy chmur
ten koleś Jimi gra terror dla łamaczy piór "
Re: Najlepsze wersy
Faktycznie, zabawa może źle skończyć, ale proszę nie pierdol, że już to odstawiłeś
Bo po tych twoich przelotach to nawet nie można powiedzieć, że się rozpędziłeś
Tak więc o dragach wiesz tyle, że można na nich trzaskać, prawilne deal'e
Ja nieraz byłem wyżej, nieraz niżej, i niejedną konstrukcję już w życiu rozpierdoliłem
Rogal klasycznie, maszyna do zajebistych wersów
Bo po tych twoich przelotach to nawet nie można powiedzieć, że się rozpędziłeś
Tak więc o dragach wiesz tyle, że można na nich trzaskać, prawilne deal'e
Ja nieraz byłem wyżej, nieraz niżej, i niejedną konstrukcję już w życiu rozpierdoliłem
Rogal klasycznie, maszyna do zajebistych wersów
cztery żubry i dwie kurwy
Re: Najlepsze wersy
co za debile tu komentują
- zemsta1kadluba
- Posty: 7707
- Rejestracja: 22 paź 2019, 12:50
Re: Najlepsze wersy
Nocą nie mogę zasnąć, Braillem czytam po gwiazdach
Se wpierdalam kentaki, kurczaki,
Ty się w knajpach czujesz lepszy?
Sram w taki prestiż
Rzucasz się w oczy, bo Ci błyszczą lakierki
Lecę sobie na pojedynczych, i szczerze pierdolę Twoją technikę
Myślę, że pierdoli głupoty, kiedy Ci mówi, że się rozmiar nie liczy
Twoje życie, Twój wybór, tłumacz sobie to tak, jak chcesz
Godziny, nie minuty, flow, ale co Ty kurwa o tym wiesz
Se wpierdalam kentaki, kurczaki,
Ty się w knajpach czujesz lepszy?
Sram w taki prestiż
Rzucasz się w oczy, bo Ci błyszczą lakierki
Lecę sobie na pojedynczych, i szczerze pierdolę Twoją technikę
Myślę, że pierdoli głupoty, kiedy Ci mówi, że się rozmiar nie liczy
Twoje życie, Twój wybór, tłumacz sobie to tak, jak chcesz
Godziny, nie minuty, flow, ale co Ty kurwa o tym wiesz
mołpy są kozackie
Re: Najlepsze wersy
Twoja main bitch ślini się, jak widzi, że ulicą idzie Młody G
Jak przyjechałem z Gdyni, to nie miałem tutaj nic
Nic dziwnego, że mnie nienawidzisz
Zwiedzam se kulisy, ty z Range Rover'a w leasing widzisz zwidy z telewizji
Jak byłem mały Micky, przyjechałem do stolicy
Nie widziałem nic, Veni Vici
Podwójne rymy i skille, technika ostra jak sztylet
Fajnie, że sobie rapujesz, dla mnie to jesteś rodzynem
To nie usos, loguję się na rejon, czeka tu sos
Jak przyjechałem z Gdyni, to nie miałem tutaj nic
Nic dziwnego, że mnie nienawidzisz
Zwiedzam se kulisy, ty z Range Rover'a w leasing widzisz zwidy z telewizji
Jak byłem mały Micky, przyjechałem do stolicy
Nie widziałem nic, Veni Vici
Podwójne rymy i skille, technika ostra jak sztylet
Fajnie, że sobie rapujesz, dla mnie to jesteś rodzynem
To nie usos, loguję się na rejon, czeka tu sos
Ostatnio zmieniony 05 lis 2019, 14:55 przez Whtn, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Najlepsze wersy
zjebałeśJak przyjechałem z Gdyni, to nie miałem tutaj nic
Nic dziwnego, że mnie nienawidzisz
Re: Najlepsze wersy
@up, faktycznie ale poprawione już
Re: Najlepsze wersy
chodziło mi, że tam jest tylko jedno 'nic'
Re: Najlepsze wersy
WEZ NIE MAMROTAJ, NIC NIE ROZUMIE
JESTEM BELMONDZIAK, INTERESUJE MNIE FLOTA, MNIE INTERESUJE
specjalnie capsem
W-wa dot com, slash poldon, gdzie jest cash?
Młody G, Belmondo, cześć, przyszedłem rozjebać szmelc
JESTEM BELMONDZIAK, INTERESUJE MNIE FLOTA, MNIE INTERESUJE
specjalnie capsem
W-wa dot com, slash poldon, gdzie jest cash?
Młody G, Belmondo, cześć, przyszedłem rozjebać szmelc
baqlashan pisze: przyszedł belmondo i każdy wybraniec od razu skminił że on obiektywnie jest najlepszy, nie widzisz to znaczy że nie doznałeś wizji, nie jesteś po prostu wrażliwy na tak subtelnie tętniące zajebistością i ogładą piękno