NBA
Moderatorzy: Sidd, Cz4rny1337
Re: NBA
Ja w tej lidze wstrzymuje się już z jakimkolwiek wróżeniem dalszym niż kolejny sezon Przez kilka ostatnich lat za pewniaki uchodziły już opinie, że Davis zostanie dominatorem nr1, na dynastię Warriors nie będzie bata przez 3-4 sezony z rzędu, a Boston po wykorzystaniu picków będzie rokroczną jedynką ze wschodu. Tymczasem pierwszy nie może się wbić na stałe do top3 ligi, (już trochę późno na nazywanie go 'młodym talentem'), Warriors rozpadli się na naszych oczach, a Ainge prawdopodobnie przespał/zawalił najsłynniejszy zestaw assetów jaki widziało NBA.
Nie uważam tutaj absolutnie za niemożliwe obu z wymienionych przypadków (Doncić/Alfabet jako HOFy, dominatorzy z pierścionkami i wgl.), tylko przypomniało mi się sporo postów z e-nba, gdzie chłopaki lubią się bawić w ultradokładnych wróżbitów w stylu ZA TRZY SEZONY INGRAM BĘDZIE ROBIŁ 25/6/5 NA 60%TS A ZION JAKO PRZYSZŁY HALL OF FAMER bla bla bla.
Nie uważam tutaj absolutnie za niemożliwe obu z wymienionych przypadków (Doncić/Alfabet jako HOFy, dominatorzy z pierścionkami i wgl.), tylko przypomniało mi się sporo postów z e-nba, gdzie chłopaki lubią się bawić w ultradokładnych wróżbitów w stylu ZA TRZY SEZONY INGRAM BĘDZIE ROBIŁ 25/6/5 NA 60%TS A ZION JAKO PRZYSZŁY HALL OF FAMER bla bla bla.
B to G strikes again, thick hay on the bread... For me it's a lifestyle, you say that's about swag
Re: NBA
Clippers w optymalnym składzie są strasznym potworem, ławka obrona atak trener wszystko najwyższy poziom, drużyna kompletna. Chyba tylko kontuzja jakaś Kawhiego albo PG przeszkodzi im w zdobyciu mistrzostwa. Dziś twarda lekcja dla Luki Doncica 22 pkt ale z tego aż 14 pkt zdobył rzutami wolnymi, Paul George(6 steals) go nakrył czapką nie pograł sobie nic przy nim, a w obronie Doncica to w ogóle nie bylo. Kazdy się zachwyca atakiem ale w obronie to większość go przepycha jak chce, a dziś co z nim zrobili George i Kawhi to żal patrzeć było. Teza, że będzie najlepszym zawodnikiem z Europy do 2025 jest bardzo odważna, moim zdaniem dopóki gra Giannis - nie zejdzie on z tronu. Jest świetny w ataku i w obronie, w zeszłym sezonie pod wskaźnikiem DRtg(wskaźnik obrony) był najlepszy w lidze, teraz też nie zawodzi - solidne 6 miejsce. Żeby być tym najlepszym nie wystarczy tylko grać super w ofensywnie, ja zawsze cenilem sobie zawodników, którzy byli kotami w obronie a byli często pomijani i ich zasługi umniejszane np Scottie Pippen(dla mnie jeden z najlepszych obrońców ever jak i ogólnie graczy) bez którego Jordan w playoffach skończył z wymownym wynikiem 1-9 a z nim 6 majstrów i prime. Aktualnie Doncic jest na 197 miejscu pod względem wskaźnika obrony, Harden tak krytykowany i wyśmiewany jest w tym ranku na 94 aktualnie, w sezonie w którym został MVP skończył na 52 miejscu więc są to spore różnice, i jestem gotów stwierdzić że jest po prostu lepszy w obronie od Luki. W ataku zresztą też ale z nim aktualnie w tej kwestii to chyba nikt nie może się równać. Nie może zdominować ligę typ grając taki piach w obronie, to główny element który musi poprawić jeśli chce rywalizować z najlepszymi, tak wiem ma jeszcze czas zobaczymy.
Co do Melo, ktoś go wyżej wyśmiewał po pierwszym meczu a wczoraj super spotkanie 25 punktów 50%fg 4-7 za 3pkt i 8 zbiórek. Co prawda z Bulls ale w jego grze widać był taka pewność siebie i agresję w ataku na kosz, której bardzo brakowało w ostatnich latach jego gry, wyglądało to git a statystki też to odzwierciedlają więc z wyrokami poczekać.
Co do wczoraj to nie można też pominąć ciekawego zjawiska w postaci Embida, który zdobył całe - 0 pkt przez 31 minut gry 0/11 fg 0/3 ft, no trafił mu się mega, mega pechowy dzień jeden z tych na milion w jego przypadku raczej.
Co do Melo, ktoś go wyżej wyśmiewał po pierwszym meczu a wczoraj super spotkanie 25 punktów 50%fg 4-7 za 3pkt i 8 zbiórek. Co prawda z Bulls ale w jego grze widać był taka pewność siebie i agresję w ataku na kosz, której bardzo brakowało w ostatnich latach jego gry, wyglądało to git a statystki też to odzwierciedlają więc z wyrokami poczekać.
Co do wczoraj to nie można też pominąć ciekawego zjawiska w postaci Embida, który zdobył całe - 0 pkt przez 31 minut gry 0/11 fg 0/3 ft, no trafił mu się mega, mega pechowy dzień jeden z tych na milion w jego przypadku raczej.
Re: NBA
nie, to raptors są kotami w obronie
Some players' FG against the Toronto Raptors this season
Kawhi Leonard 2-for-11
LeBron James 5-for-15
Luka Doncic 5-for-14
Damian Lillard 2-for-12
Joel Embiid 0-for-11
Re: NBA
jedno i drugie w sumie.
ogólnie rozumiem, że Celtics kojarzą się z dominacją wschodu, corocznymi aspiracjami przynajmniej na finały i generalnie byciem siłą w lidze, ale jak się o tym na chwilę zapomni, to wychodzi na to, że Celtics są jedną z najlepiej zarządzanych organizacji w NBA. pomijam już podpisanie na luzie jednego z czołowych HC w NCAA w okresie, w którym zasłony stawiał Shavlik Randolph, ale od jakiegoś czasu każdy kolejny offseason to ogarnięcie czołowego wolnego agenta - najpierw Horford, potem Hayward, teraz Kemba; w między czasie trudna do oceny wymiana po kolejnego superstara - Irvinga i zbudowanie paru fajnych rolesów (Morris, Baynes, Crowder, Amir, Rozier). poza tym - najważniejsze - młody rdzeń drużyny, oparty o drafty: Smart to spokojnie kandydat na dpoy, a Brown i Tatum to para superstarów w tworzeniu (Jaylen jak utrzyma formę to może skończyć w ASG w obecnej sytuacji na wschodzie).
pewnie, że można się czepiać jakiejś pasywności, bo było kilka wymian, które można by zrobić, ale po pierwsze: sposób w jaki próbuje się dymać Celtics to jest wyższy poziom absurdu. i zgoda - Ainge jest sam sobie winien, bo jest dobry w swoją robotę i wszyscy podchodzą do niego nie jak do normalnego pięściarza GMa, tylko cwanego lisa, ale trudno mu zarzucać "marnowanie" assetów, gdy ktoś próbuje go z nich okraść. po drugie to ta drużyna lepiej wygląda, kiedy Stevens ma ostatnie słowo (Irving się z nim nie dogadywał i ogólnie ta relacja to dłuższy temat; w drugim sezonie to nie miało prawa wypalić) i dopasowanie zawodników do systemu ma tu niestety ogromną wartość. Kyrie to świetny kreator i doskonały improwizator, ale u Stevensa ofensywa ma być uporządkowana i dlatego nie był idealnym fitem (mimo, że to zajebisty koszykarz i co do tego nie ma wątpliwości, zaznaczam). przewijał się Butler, ale on zabierałby minuty Brownowi i Tatumowi, więc, patrząc na obecny sezon, lepiej było jednak dać grać młodym. Davis za to był po prostu nierealny, bo Celtics musieliby rozmontować cały roster, żeby ściągnąć AD, który i tak mógłby po sezonie odlecieć na swojej monobrwi do słonecznego Los Angeles.
kończąc - pewnie, że kto nie ryzykuje, nie pije szampana, ale myślę, że więcej niż 20 organizacji w tej lidze chciało by być w sytuacji Celtics - mieć wartościowe wybory w draftcie, młodych, aspirujących zawodników i siłę rażenia w wolnej agenturze, także ja bym powiedział, że na ten moment Ainge nawet przekracza oczekiwania*, które narzucono na niego po rozmontowaniu Big-3. a ocenę, czy te wszystkie assety zmarnował, to będzie można wystawić dopiero za 10-15 lat.
*
tu zaczynał po wymianie z Nets, to naprawdę było prowadzenie Red Claws w NBA
ogólnie rozumiem, że Celtics kojarzą się z dominacją wschodu, corocznymi aspiracjami przynajmniej na finały i generalnie byciem siłą w lidze, ale jak się o tym na chwilę zapomni, to wychodzi na to, że Celtics są jedną z najlepiej zarządzanych organizacji w NBA. pomijam już podpisanie na luzie jednego z czołowych HC w NCAA w okresie, w którym zasłony stawiał Shavlik Randolph, ale od jakiegoś czasu każdy kolejny offseason to ogarnięcie czołowego wolnego agenta - najpierw Horford, potem Hayward, teraz Kemba; w między czasie trudna do oceny wymiana po kolejnego superstara - Irvinga i zbudowanie paru fajnych rolesów (Morris, Baynes, Crowder, Amir, Rozier). poza tym - najważniejsze - młody rdzeń drużyny, oparty o drafty: Smart to spokojnie kandydat na dpoy, a Brown i Tatum to para superstarów w tworzeniu (Jaylen jak utrzyma formę to może skończyć w ASG w obecnej sytuacji na wschodzie).
pewnie, że można się czepiać jakiejś pasywności, bo było kilka wymian, które można by zrobić, ale po pierwsze: sposób w jaki próbuje się dymać Celtics to jest wyższy poziom absurdu. i zgoda - Ainge jest sam sobie winien, bo jest dobry w swoją robotę i wszyscy podchodzą do niego nie jak do normalnego pięściarza GMa, tylko cwanego lisa, ale trudno mu zarzucać "marnowanie" assetów, gdy ktoś próbuje go z nich okraść. po drugie to ta drużyna lepiej wygląda, kiedy Stevens ma ostatnie słowo (Irving się z nim nie dogadywał i ogólnie ta relacja to dłuższy temat; w drugim sezonie to nie miało prawa wypalić) i dopasowanie zawodników do systemu ma tu niestety ogromną wartość. Kyrie to świetny kreator i doskonały improwizator, ale u Stevensa ofensywa ma być uporządkowana i dlatego nie był idealnym fitem (mimo, że to zajebisty koszykarz i co do tego nie ma wątpliwości, zaznaczam). przewijał się Butler, ale on zabierałby minuty Brownowi i Tatumowi, więc, patrząc na obecny sezon, lepiej było jednak dać grać młodym. Davis za to był po prostu nierealny, bo Celtics musieliby rozmontować cały roster, żeby ściągnąć AD, który i tak mógłby po sezonie odlecieć na swojej monobrwi do słonecznego Los Angeles.
kończąc - pewnie, że kto nie ryzykuje, nie pije szampana, ale myślę, że więcej niż 20 organizacji w tej lidze chciało by być w sytuacji Celtics - mieć wartościowe wybory w draftcie, młodych, aspirujących zawodników i siłę rażenia w wolnej agenturze, także ja bym powiedział, że na ten moment Ainge nawet przekracza oczekiwania*, które narzucono na niego po rozmontowaniu Big-3. a ocenę, czy te wszystkie assety zmarnował, to będzie można wystawić dopiero za 10-15 lat.
*
Spoiler
trójkąt bermudzki wola mokotów
Re: NBA
Smart to kandydat do kosy w płuco za śmieciowe wymuszanie fauli w każdej akcji w obronie i ataku. Nienawidzę jak umiejętności są mi przysłaniane przez zachowania podłe.
E: A Kyrie to żaden świetny kreator, co najwyżej dobry podający, first-shot, a nie pass, zamrażacz piłki, dlatego Celtics wyglądają bez niego lepiej i dlatego lepiej wygląda również Brooklyn. On w tej lidze pasuje chyba tylko do Lebrona i tylko przy nim mógł maksymalizować swój potencjał i pozytywny impakt na grę, jako ktoś kogo największym atutem są ostatnie minuty, a przekleństwem wszystkie pozostałe. Szkoda kontuzji, mógł mieć dwa tytuły, a tak ma płaską ziemię i zajebisty crossover. Czekam na powrót Duranta i jak to jebnie z ich charakterkami.
E: A Kyrie to żaden świetny kreator, co najwyżej dobry podający, first-shot, a nie pass, zamrażacz piłki, dlatego Celtics wyglądają bez niego lepiej i dlatego lepiej wygląda również Brooklyn. On w tej lidze pasuje chyba tylko do Lebrona i tylko przy nim mógł maksymalizować swój potencjał i pozytywny impakt na grę, jako ktoś kogo największym atutem są ostatnie minuty, a przekleństwem wszystkie pozostałe. Szkoda kontuzji, mógł mieć dwa tytuły, a tak ma płaską ziemię i zajebisty crossover. Czekam na powrót Duranta i jak to jebnie z ich charakterkami.
Re: NBA
Melo graczem tygodnia na zachodzie.
oby był w ASG
oby był w ASG
https://www.discogs.com/seller/bialystok/profile - kup se winyla
https://iwoski.pl/sklep - tu też
https://rateyourmusic.com/~Horry - a tu se oceniam muzyczke
https://iwoski.pl/sklep - tu też
https://rateyourmusic.com/~Horry - a tu se oceniam muzyczke
Re: NBA
Harden kolejny rekord osobistych xD
Jak ja typa nie trawię, jego styl gry jest obrzydliwy.
Jak ja typa nie trawię, jego styl gry jest obrzydliwy.
Lista ciumcioków ślizgawki: lygrys, saturn, Patryk233, azar, 2rzyn, Szaju, benzoabuser, Addicted, samcro, DJ_BOBO, hwjsk, RIVALDO111, Moltisanti, the badman
Re: NBA
dzisiaj była jedna akcja w której odpalił trójkę a jego obrońca literalnie nawet nie użył w jego kierunku ręki - oczywiście faul. nie znajdę chyba wideo z tego bo nie pamiętam kto bronił.
B to G strikes again, thick hay on the bread... For me it's a lifestyle, you say that's about swag
Re: NBA
Ale się odjebalo wczoraj w meczu Toronto-Mavs, piękne widowisko (na Canale Sport 2 oglądałem zajebisty komentarz tam jest zawsze btw chyba najlepszy ogólnie jeśli chodzi o sporty), na 2 minuty przed końcem 3 kwarty Mavericks prowadziło 85-55! Ostatecznie przegrali 107-110, coś niesamowitego. Nie przypominam sobie żeby kiedykolwiek ktoś odrobił większą przewagę chyba rekord to jest ogólny od początku NBA? Właśnie od tej połowy 3 kwarty wystawili praktycznie 3 garnitur, mały skład obrona strefowa na całym boisku, kompletnie Dallas sobie nie radzilo z tym, no trener Nurse kozak totalny. Od połowy 3 kwarty do końca cały czas ta sama 5 nawet na końcówkę nie weszli podstawowi gdy na styku było, konsekwentnie do końca pojechał, Lowry 20 pkt w 4 kwarcie klasa. Ale spotkanie, jak ktoś ma czas to niech sobie obejrzy najlepiej całe. Duża uczta dla tych co lubią obserwować różne smaczki taktyczne bo przez całe spotkanie Nurse próbował każdych opcji az w końcu poszedł w najbardziej szaloną i się opłaciło.