Rakieta w kinie, czyli co u mnie na ekranie - wersja poetycko literacka

Kategoria poświęcona sztuce małych i dużych ekranów.

Moderatorzy: gogi, con shonery

Awatar użytkownika
rakieta_rakieta
Posty: 1986
Rejestracja: 08 paź 2019, 11:33
Lokalizacja: Toruń

Rakieta w kinie, czyli co u mnie na ekranie - wersja poetycko literacka

Post autor: rakieta_rakieta »

Są książki, są płyty, to ponieważ [mention]Ablazir[/mention] mnie sprowokował, zaczynamy mocny eksperymencik blogowo-literacko-filmowy.

Kwestia polega na tym, że wrzucam wiersze swoje inspirowane mniej lub bardziej filmami, czasem pod spodem będzie jeszcze parę zdań o filmie poza samym wierszem, jeśli będzie przy tytule oznaczenie (a) oznacza ono, że wiersz jest akrostychem - w sensie w pierwszych literach wersów jest ukryty tytuł lub reżyser. No to jechane

Visitor Q (akrostych)

Video games potrafią być całkiem funny
Igraszki z matką, daj więcej mleka
spotkaj cegłę ze swoją głową
i nie uciekaj, nigdy nie uciekaj
ten ojciec szuka córki, znajduje kurwę
orgie przekroczeń, ostatnie złamane tabu
rozpacz owinięta w folię, wykop trumnę
Quo vadis świecie, prosto na dół.


film mocno chory, niepokojący, bardzo kontrowersyjny i powodujący odruchy wymiotne, ale wybitny. Solidne 8/10 z perspektywy czasu.
Je suis Polonaise, so all i need is vodka, i może miłość
Awatar użytkownika
Ablazir
Posty: 3264
Rejestracja: 19 kwie 2019, 20:01

Re: Rakieta w kinie, czyli co u mnie na ekranie - wersja poetycko literacka

Post autor: Ablazir »

jakbym czytał kiedisa albo cobaina :o
Obrazek
Awatar użytkownika
rakieta_rakieta
Posty: 1986
Rejestracja: 08 paź 2019, 11:33
Lokalizacja: Toruń

Re: Rakieta w kinie, czyli co u mnie na ekranie - wersja poetycko literacka

Post autor: rakieta_rakieta »

Rękopis znaleziony w Saragossie WJ HAS.(a)

sens bywa snem, sen sensem
ambicje myśli gryzą przestrzeń
rozmysł zamysłu, czy to się śni
artyzm pomysłów, krawędzi dni
grzesznie niegrzeczni szukamy wciąż
oczy dziś pieści, łagodnie dość
spotkany dźwięk, orientu zew
szukany lęk, gdzieś płynie krew
antidotum magii, ubranie nagich.
Je suis Polonaise, so all i need is vodka, i może miłość
Awatar użytkownika
rakieta_rakieta
Posty: 1986
Rejestracja: 08 paź 2019, 11:33
Lokalizacja: Toruń

Re: Rakieta w kinie, czyli co u mnie na ekranie - wersja poetycko literacka

Post autor: rakieta_rakieta »

I ostatni dziś, czyli dla mnie film filmów, mój absolutny faworyt, sztos nad sztosy, rzecz którą znam na pamięć. I tu zagadka dla kolegów ze ślizgawki, kto zgadnie pierwszy ma ode mnie flachę domowej nalewki na adres własny, ale by bardziej utrudnić to proszę podać od razu reżysera, ROK PRODUKCJI i oczywiście tytuł.

potem to przewiniesz
i będzie inaczej?
będzie tak samo
wszystko zmierza ku temu
byśmy mogli odpłynąć
bez umytych rąk
jest czysto, jest czysto dookoła
na początku było przecież słowo
ewangelia dwóch apostołów
przyszliśmy po to by porozmawiać
i jest to jezioro
przeklęte jezioro
tłumiące krzyk i wątpliwości
to tylko na chwilę
to już na zawsze
zostanie w nas parę wspomnień
wybierzmy melodię
na bieli widać więcej
przy bieli słychać lepiej
Je suis Polonaise, so all i need is vodka, i może miłość
ChiefKeef
Posty: 139
Rejestracja: 21 kwie 2019, 19:58

Re: Rakieta w kinie, czyli co u mnie na ekranie - wersja poetycko literacka

Post autor: ChiefKeef »

na pierwszy rzut oka szczelam na Nóż w wodzie, R. Polańskiego, 1962, lecz pewnie za proste byloby, gdyby pasowalo
Awatar użytkownika
rakieta_rakieta
Posty: 1986
Rejestracja: 08 paź 2019, 11:33
Lokalizacja: Toruń

Re: Rakieta w kinie, czyli co u mnie na ekranie - wersja poetycko literacka

Post autor: rakieta_rakieta »

Nie [mention]ChiefKeef[/mention] , nie nóż w wodzie :) dlaczego nie wyjaśnię dokonując rozbioru wiersza, jest tam kluczowy, że tak powiem followup :)
Je suis Polonaise, so all i need is vodka, i może miłość
bortwick
Zbanowany
Posty: 592
Rejestracja: 24 lip 2019, 12:19

Re: Rakieta w kinie, czyli co u mnie na ekranie - wersja poetycko literacka

Post autor: bortwick »

Chęci autora tematu są ale wykonanie bardzo słabe, spodziewałem się wiele więcej po takim rzekomym erudycie. Trenuj chłopie trenuj pytanie czy warto bo z tej mąki chleba raczej nie będzie. Idź do roboty.
24.07.2019 - 16.12.2019
Awatar użytkownika
rakieta_rakieta
Posty: 1986
Rejestracja: 08 paź 2019, 11:33
Lokalizacja: Toruń

Re: Rakieta w kinie, czyli co u mnie na ekranie - wersja poetycko literacka

Post autor: rakieta_rakieta »

:bowdown: :bowdown: :bowdown: szukałem tytułu na nową książkę i kurwa mam

RZEKOMY ERUDYTA.

Dziękuję pan bortwick!!!!
Je suis Polonaise, so all i need is vodka, i może miłość
Awatar użytkownika
rakieta_rakieta
Posty: 1986
Rejestracja: 08 paź 2019, 11:33
Lokalizacja: Toruń

Re: Rakieta w kinie, czyli co u mnie na ekranie - wersja poetycko literacka

Post autor: rakieta_rakieta »

Zrobiłem se przerwę, filmik powyżej to oczywiście funny games w reżyserii Michaela Haneke

Nowy konkurs, nagroda ta sama

Mogłeś wybrać, kobietę
dziecko i całkiem miłe mieszkanko
dużo kumpli, każdy najlepszy.
A jednak nie, stary twój
zdecydował inaczej
jeden z większych morderców w dziejach
literatury
Mogłeś wybrać do ostatniej chwili
podpowiadał rozwiązania brat noszący światło

Teraz śpiewasz tak jak Gawliński
Eli Lama Sabachtani.
Je suis Polonaise, so all i need is vodka, i może miłość
Awatar użytkownika
rakieta_rakieta
Posty: 1986
Rejestracja: 08 paź 2019, 11:33
Lokalizacja: Toruń

Re: Rakieta w kinie, czyli co u mnie na ekranie - wersja poetycko literacka

Post autor: rakieta_rakieta »

Ok, było po mnie jebane, że olałem tematy kinowe i książkowe, więc kurwa wracam do tego. Konkurs wtedy był olany, ale w ciężkich czasach może ktoś inny się zainteresuje :)

Filmowa zagadka idzie tak

Nakarm starą babę jajkami
niech gwałcą świat kosmici
wielkimi parówami
niech gównem się nasyci
nasz świat pełen jest obrzydliwości
zostaną po nas psie gówna i kości
Je suis Polonaise, so all i need is vodka, i może miłość
Awatar użytkownika
MalkoNTENT
Posty: 1667
Rejestracja: 18 kwie 2019, 13:53

Re: Rakieta w kinie, czyli co u mnie na ekranie - wersja poetycko literacka

Post autor: MalkoNTENT »

rakieta_rakieta pisze: 15 paź 2019, 18:16 Mogłeś wybrać, kobietę
dziecko i całkiem miłe mieszkanko
dużo kumpli, każdy najlepszy.
A jednak nie, stary twój
zdecydował inaczej
jeden z większych morderców w dziejach
literatury
Mogłeś wybrać do ostatniej chwili
podpowiadał rozwiązania brat noszący światło
Magdalena Piekorz, 2004, Pręgi?
Malkontent to moje drugie imię odkąd dorosłem

Ja to nowy Sub Zero
a to że jestem chuj
Za to mogę podziękować ździrom
Awatar użytkownika
rakieta_rakieta
Posty: 1986
Rejestracja: 08 paź 2019, 11:33
Lokalizacja: Toruń

Re: Rakieta w kinie, czyli co u mnie na ekranie - wersja poetycko literacka

Post autor: rakieta_rakieta »

Nie, dalej, śmiało, nie polski
Je suis Polonaise, so all i need is vodka, i może miłość
Awatar użytkownika
Iszji
Posty: 482
Rejestracja: 23 maja 2019, 1:10

Re: Rakieta w kinie, czyli co u mnie na ekranie - wersja poetycko literacka

Post autor: Iszji »

rakieta_rakieta pisze: 20 paź 2019, 15:30 Zrobiłem se przerwę, filmik powyżej to oczywiście funny games w reżyserii Michaela Haneke

Nowy konkurs, nagroda ta sama

Mogłeś wybrać, kobietę
dziecko i całkiem miłe mieszkanko
dużo kumpli, każdy najlepszy.
A jednak nie, stary twój
zdecydował inaczej
jeden z większych morderców w dziejach
literatury
Mogłeś wybrać do ostatniej chwili
podpowiadał rozwiązania brat noszący światło

Teraz śpiewasz tak jak Gawliński
Eli Lama Sabachtani.
Strzał bo nie widziałem jeszcze, ale - ostatnie kuszenie chrystusa ?
Literatura niepoważna usiłuje rozwiązać problemy egzystencji. Literatura poważna je stawia. [...] Literatura poważna nie jest po to, żeby ułatwiać życie, tylko żeby je utrudniać.
Awatar użytkownika
rakieta_rakieta
Posty: 1986
Rejestracja: 08 paź 2019, 11:33
Lokalizacja: Toruń

Re: Rakieta w kinie, czyli co u mnie na ekranie - wersja poetycko literacka

Post autor: rakieta_rakieta »

Tak, mega props! No i wiadomo, adres!
Je suis Polonaise, so all i need is vodka, i może miłość
ODPOWIEDZ